Arka BZ WBK Akcji Tureckich - pokład tylko dla wybranych
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
Po długoletnim sprawowaniu funkcji zarządzającego Arka BZ WBK Akcji Tureckich przez Katarzynę Dąbrowską, w maju 2015 r. jej następcą został Bartosz Dębowski. Niezależnie jednak od zmian za sterami funduszu, nabywcy produktu dedykowanego rynkowi znad Bosforu powinni wciąż mieć świadomość znacznego ryzyka, jakie towarzyszy tego rodzaju inwestycji. Jego wysoki poziom pochodzi nie tylko z dużej zmienności wycen walorów na tureckiej giełdzie dość wspomnieć, że indeks największych spółek z tego kraju w 2015 r. spadł o ok. -16%, rosnąc zaś rok wcześniej o blisko +26%. Drugim czynnikiem powodującym, że zakres wahań możliwych wyników staje się jeszcze szerszy, jest kurs walutowy. Ma on dla klientów funduszu akcji tureckich duży wpływ na ostateczny rezultat, gdyż Bartosz Dębowski, tak jak większość zarządzających podobnymi rozwiązaniami, nie stosuje zabezpieczenia ryzyka walutowego - z racji dość wysokich kosztów, jakie się z tym wiążą. Po uwzględnieniu kursów walut i przeliczeniu benchmarku na złotego, menedżerowi udaje się jednak sukcesywnie uzyskiwać wyniki lepsze od indeksu. W bieżącym roku do końca października nadwyżka ponad wzorzec była bliska +5 pkt proc., a w poprzednim wyniosła +4 pkt proc. Pierwsze 10 miesięcy 2016 r. fundusz zakończył również z pozycją lidera swojej grupy, ale trzeba mieć tu na uwadze, że z powodu jej małej liczebności (5 produktów), nie jest ona najlepszym punktem odniesienia. Niemniej jednak wyniki wypracowywane przez obecnego zarządzającego należy uznać za konkurencyjne i wpisujące się w dotychczasową, dobrą historię rozwiązania. Bez wątpienia najważniejszą determinantą stóp zwrotu osiąganych przez zarządzającego Arka BZ WBK Akcji Tureckich jest selekcja. Bartosz Dębowski podejmuje się znacznych zakładów z rynkiem, dobierając do portfela tylko ok. 30 spółek z tureckiego parkietu (dla porównania w benchmarku jest ich setka). Pod względem skali rozbieżności z wzorcowym indeksem, wraz z pojawieniem się nowego menedżera fundusz zyskał na agresywności . Filozofia inwestycyjna nie uległa jednak zmianie wyszukiwane są spółki silne fundamentalnie, których wycena nie odzwierciedla prognozowanej wartości, i którym powinno sprzyjać otoczenie rynkowe. Naturalnie zdarzające się często na giełdzie w Stambule przesilenia , związane z reakcją na wydarzenia o charakterze chociażby politycznym, również nie pozostają bez wpływu na decyzje portfelowe. Stanowią one nieraz okazję do zakupów lub bywają czynnikiem dającym impuls do sprzedaży, dlatego mimo z założenia ok. 3-letniego horyzontu inwestycyjnego, realizacja pomysłów na konkretne walory może przebiegać szybciej. Jak dotąd dobór spółek do portfela funduszu odbywa się z korzyścią dla klientów, choć nie brakuje nerwowych momentów, jak lipiec br., w którym to wynik produktu znalazł się wyraźnie pod kreską (-7%). Taka sytuacja nie odbiega jednak od ogólnego obrazu zachowania grupy funduszy akcji tureckich w czasie lipcowego zamachu stanu w Stambule. Według nas inwestor może postrzegać Arka BZ WBK Akcji Tureckich w kategoriach wysokiej jakości, przy czym musi on mieć wystarczający apetyt na ryzyko, aby zaakceptować miesięczne różnice stóp zwrotu rzędu nawet ponad 10 pkt proc. Pozytywnej ocenie rozwiązania sprzyja też dodatkowo najniższa, maksymalna opłata za nabycie w porównaniu z rywalami. Naszym zdaniem pierwsza, 4-gwiazdkowa nota funduszu jest nadal w pełni uzasadniona, dlatego ją podtrzymujemy. Ewa Bartosiak, Marcin RóżowskiAnalizy Online
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania