Arka BZ WBK Gotówkowy - kapitał pod specjalnym nadzorem
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
Klienci inwestujący w ramach parasola Arka BZ WBK FIO w szerokiej palecie rozwiązań mają do dyspozycji produkt, w którym ich pieniądze mogą przeczekać największe rynkowe zawirowania. Arka BZ WBK Gotówkowy, bo o nim mowa, to typowy fundusz mający spełniać funkcję tzw. bezpiecznej przystani. Menedżer portfela Paweł Pisarczyk nie podejmuje więc nadmiernego (jak na rozwiązania z grona gotówkowych i pieniężnych) ryzyka stopy procentowej, ani kredytowego. O ile maksymalna wartość parametru duration to niemal standardowy dla grupy poziom 1 roku, to w praktyce jednak była ona przeważnie utrzymywana nawet poniżej połowy roku. Zarządzający osiągał to dzięki wysokiemu (ok. 70%) udziałowi polskich obligacji skarbowych o zmiennym kuponie oraz instrumentom korporacyjnym, z których niemal wszystkie charakteryzuje taki właśnie rodzaj oprocentowania. Udział tych ostatnich sięgał jak dotychczas blisko 30%. W tym kontekście warto jednak dodać, że zarówno średnia, jak i mediana udziału tej klasy instrumentów w przekroju detalicznych funduszy z grupy są wyższe - wynoszą odpowiednio 35 oraz 40%. Rynek może więc częściowo wymuszać zwiększenie zaangażowania w poszukiwaniu dodatkowej rentowności portfela, szczególnie istotnego w środowisku niskich stóp procentowych. W przypadku produktu BZ WBK TFI jest to tym bardziej ważne, że na część korporacyjną składają się głównie papiery wiarygodnych emitentów dużych spółek, m.in. banków, co oznacza konieczność akceptacji relatywnie mniejszych marż. W efekcie rentowność części korporacyjnej jest jedną z najniższych w grupie. To zaś bezpośrednio przekłada się na osiągane wyniki inwestycyjne i miejsca Arka BZ WBK Gotówkowy w zestawieniach stóp zwrotu. Wyniki funduszu niemal niezależnie od horyzontu są niższe od przeciętnej i mediany dla grupy. O ile w okresie 12 miesięcy, w relacji do średniej, udało się osiągnąć nadwyżkę w wysokości +0,10 pkt proc., o tyle dla dwóch lat strata wynosi -0,32 pkt proc. W obydwu przypadkach oznacza to miejsce w 3 kwartylu. Co jednak istotne, stopy zwrotu byłyby zauważalnie niższe, gdyby nie korzystne dla klientów wydarzenie z maja br. Wówczas udało się bowiem odzyskać część kapitału z obligacji islandzkiego Landsbanki Islands, których wartość w aktywach funduszu w 2009 roku przeszacowano do zera. W efekcie, tylko w jednym dniu (4 maja) jednostka zyskała +0,24%, podczas gdy średni wynik w grupie wyniósł -0,01%. O ile sam fakt, iż zdarzenie to miało jak najbardziej realne i korzystne skutki dla klientów nie podlega dyskusji, to jednak trzeba mieć na uwadze jego jednorazowość oraz to, że gdyby nie miało ono miejsca, to wspomniane wcześniej stopy zwrotu byłby odpowiednio niższe. Byłyby zatem bliższe okolicom 4 kwartyla. Trzeba jednak przyznać, że swego rodzaju wynagrodzeniem dla inwestorów za słabsze wyniki jest ryzyko, jakie ponoszą. Niskie jest wspomniane ryzyko kredytowe, a także stopy procentowej, które implikuje relatywnie mniejszą zmienność stóp zwrotu. O tym, jakie znaczenie może to mieć w praktyce, klienci mogli przekonać się w pierwszej połowie grudnia ub.r. - w okresie wyraźnych spadków cen polskich obligacji skarbowych. Produkt BZ WBK TFI stracił wtedy -0,1% przy przeciętnym spadku w grupie w wysokości -0,3%. Dotychczasowe kluczowe parametry charakteryzujące Arka BZ WBK Gotówkowy (m.in. polityka inwestycyjna, wyniki, ryzyko) skłaniały nas do oceny produktu jeden poziom poniżej neutralnej. Po powtórnej analizie nie znajdujemy argumentów przemawiających za podwyżką noty. Bynajmniej nie oznacza to jednak, że fundusz nie jest godny uwagi. Niewątpliwie może on być bowiem dobrym rozwiązaniem dla tych klientów, których priorytetem jest wysokie bezpieczeństwo. Takich inwestorów natomiast nie brakuje, biorąc pod uwagę bardzo duże aktywa rozwiązania na koniec lipca 2016 było to ponad 2 mld zł.Paweł Gruber, Marcin RóżowskiAnalizy Online
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania