Trump Memecoin ETF? SEC wystawiony na próbę
Dwie amerykańskie firmy inwestycyjne, REX Shares oraz Osprey Funds, złożyły wniosek do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) o zatwierdzenie pierwszego funduszu giełdowego (ETF) opartego na nowo powstałym tokenie Donalda Trumpa – $TRUMP.
Zaledwie kilka dni po tym, jak Donald Trump wywołał spekulacyjną gorączkę na rynku kryptowalut, wprowadzając na rynek cyfrowy token sygnowany własnym nazwiskiem tuż przed swoją inauguracją prezydencką, dwie firmy inwestycyjne próbują pójść o krok dalej, proponując fundusz giełdowy oparty w całości na tym kontrowersyjnym aktywie.
Reklama
We wtorek REX Financial i Osprey Funds złożyły wniosek do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) o zatwierdzenie ETF-a opartego na memecoinie Trumpa. Token, oznaczony symbolem $TRUMP, zadebiutował na rynku w piątek. Z kolei w niedzielę, dzień przed inauguracją, Melania Trump ogłosiła w mediach społecznościowych emisję własnej kryptowaluty o nazwie $MELANIA. Sam prezydent aktywnie promował token na swoich kontach w mediach społecznościowych, co szybko wywołało pytania o potencjalny konflikt interesów. Zarówno sam prezydent, jak i jego rodzina mogą bowiem czerpać korzyści finansowe z jego obrotu.
- To czyni tę parę pierwszą meme rodziną USA i pokazuje, jak wygląda rynek kryptowalut w najczystszej spekulacyjnej postaci. Za to właśnie płyną słowa krytyki gdzie, zamiast promować ideę cyfrowych aktywów, jako poważna zmiana na świecie, otoczenie nowego prezydenta pokazało, jak działa mechanizm spekulacji, włącznie z potencjalnymi transakcjami "insiderów", zarabiających dziesiątki milionów dolarów przez weekend i wykorzystujących innych uczestników rynku do oddania im swoich coinów – zauważa Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
W dokumentacji złożonej do SEC firmy REX i Osprey deklarują również zamiar uruchomienia innych funduszy skoncentrowanych na kryptowalutach. Obejmowałyby one zarówno największe waluty cyfrowe, takie jak Bitcoin i Ether, jak i mniejsze, bardziej spekulacyjne tokeny, w tym Dogecoin i Bonk.
W piątek z kolei ProShares zarejestrował dokumentację dla ETF-u opartego na Solanie, a CoinShares zapowiedział plany uruchomienia funduszu Digital Asset ETF. Według danych Bloomberg Intelligence, obecnie na zatwierdzenie czeka już ponad 30 nowych ETF-ów opartych na aktywach cyfrowych.
- Emitenci próbują przesuwać granice pod rządami nowej administracji SEC i sprawdzić, jak daleko mogą się posunąć – zauważa w James Seyffart, analityk ETF w Bloomberg Intelligence. - Jeśli emitenci ETF-ów dostaną choćby małe przyzwolenie, prawdopodobnie spróbują wykorzystać je do maksimum – dodaje.
W istocie SEC ma nowe władze. Gary Gensler, który pełnił funkcję przewodniczącego od kwietnia 2021 roku, zrezygnował ze stanowiska w dniu inauguracji prezydenta Donalda Trumpa. Tymczasowo jego obowiązki przejął Mark Uyeda, członek SEC od czerwca 2022 r., któremu zdarzało się krytykować podejście Genslera do tworzenia regulacji i egzekwowania prawa. Docelowo (od 2026 r.) szefem SEC ma zostać Paul Atkins. Atkins, były komisarz SEC, znany jest z poparcia dla wolnego rynku i kryptowalut, co może zwiastować bardziej liberalne podejście regulacyjne w nadchodzących latach.
Jak wskazują jednak eksperci, bardziej przyjazna kryptowalutom administracja nie oznacza jeszcze, że rynek zostanie zalany nowymi funduszami opartymi na aktywach cyfrowych.
- To pierwsze wnioski o zatwierdzenie ETF-ów na memecoiny w USA. ETF na Trumpa miałby obejmować aktywo, które powstało zaledwie kilka dni temu, podczas gdy BONK i DOGE to jedne z najpopularniejszych memecoinów na świecie – wyjaśnia Seyffart. - Nie jestem pewien, czy nawet SEC pod kontrolą republikanów i z libertariańskim nastawieniem zdecyduje się na zatwierdzenie takich produktów. Ale czas pokaże – wskazuje James Seyffart
22.01.2025

Źródło: Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania