Buczek: To był dobry rok dla branży funduszy inwestycyjnych
To był drugi z rzędu udany rok dla inwestorów, rok przede wszystkim amerykańskich akcji, metali szlachetnych, polskich funduszy dłużnych i kryptowalut. Według założeń Quercus TFI w 2025 r. fundusze dłużne, zarówno krótkoterminowe, jak i obligacji skarbowych, pokonają oprocentowanie depozytów.
Mimo różnych czynników ryzyka, akcje amerykańskie, czy metale szlachetne bez większych korekt, kontynuowały (zapoczątkowany w październiku 2022 r.) wzrost wartości. Stopy zwrotu głównych indeksów giełdowych wyniosły: S&P500 +23,3%, Nasdaq +28,6%, DAX +18,9%, CAC -2,2%.
Reklama
Polskie akcje nie zaskoczyły in plus, zyskały nieco mniej, niż Quercus TFI zakładał w wariancie bazowym. Rekord wszech czasów WIG osiągnął w maju na poziomie blisko 90 tys. pkt. Później, mimo ponadstandardowych wzrostów na nowojorskiej giełdzie, nie udało się powrócić do tendencji wzrostowej, o czym prawdopodobnie decydowało traktowanie Polski przez inwestorów zagranicznych jako kraju przyfrontowego. Zabrakło oczekiwanego przez Quercus odbicia w dwóch ostatnich miesiącach roku. Ostatecznie WIG zamknął grudzień na poziomie 79,6 tys. pkt., +1,4% w 2024 r. Z blue chips najlepiej zaprezentowały się: CD Projekt (+68%) i PKO BP (+28%), a najgorzej JSW (-51%) i Pepco (-37%).
Szeroki rynek polskich spółek zachował się również nieco poniżej oczekiwań. sWIG80 osiągnął 23,6 tys. pkt., +3,0% w 2024 r. Lepiej zaprezentował się mWIG40, który wzrósł o 5,8%. Najjaśniejszymi gwiazdami GPW były m.in.: CCC (+201%), Rainbow (+140%) czy XTB (+100%). Najbardziej straciły na wartości spółki z sektora gier: PCF (-73%) czy 11 bit (-69%).
Na rynkach obligacji skarbowych był to rok poniżej oczekiwań. Rentowność amerykańskich instrumentów 10-letnich wzrosła do 4,58%, niemieckich do 2,36%, a polskich do 5,88%. Z kolei sytuacja na naszym rynku papierów dłużnych korporacyjnych była bardzo dobra. Sprzyjał olbrzymi napływ środków do polskich funduszy dłużnych krótkoterminowych, które zanotowały bardzo dobre wyniki inwestycyjne, najlepsze na poziomie +8% w 2025 r., zgodnie z prognozami Quercus TFI.
W przypadku surowców mieliśmy do czynienia z różnorodnym zachowaniem cen. Do najmocniejszych aktywów należały metale szlachetne. Wartość złota wzrosła do 2.641 dolarów (+27%). Cena drugiego metalu szlachetnego – srebra – również zyskała na wartości i wyniosła 29,2 USD za uncję (+21%). Ropa naftowa utrzymała cenę 72 dolarów (+0%). Miedź podrożała do 4,03 dolarów za funt (+4%).
Kurs złotego poruszał się w takt relacji euro do dolara. Kursy walut wynosiły ostatecznie: euro 4,28 zł (-2%), dolar 4,13 zł (+5%) i frank 4,55 zł (-3%).
Jaki będzie nowy rok? - W największym skrócie: zakładamy wzrost zmienności na rynkach, niższe stopy procentowe i koniec wojny w Ukrainie. Zwracamy szczególną uwagę na poniższe czynniki, które mogą mieć istotny wpływ na rynki finansowe w najbliższych kwartałach – mówi Sebastian Buczek, prezes zarządu Quercus TFI.
CZYNNIKI ZEWNĘTRZNE
Duet Trump-Musk oznaczać może wiele niespodzianek, wskutek czego obserwować będziemy większą zmienność na rynkach. Hossa w Stanach trwa już 2 lata, co powoduje, że amerykańskie akcje są drogie (acz nie wszystkie). Podstawowy wskaźnik P/E25 wynosi aż 22, przy nadal dynamicznym dwunastoprocentowym wzroście zysków. Banki centralne będą obniżać stopy procentowe, zarówno w strefie euro, jak i w Stanach. Globalna gospodarka może spowolnić, a ewentualne cła mogą dodatkowo pogorszyć koniunkturę. Chiny będą wspierać swoją gospodarkę. Ciągle mają wiele narzędzi do wykorzystania. - Oczekujemy końca (lub przynajmniej zawieszenia) wojny w Ukrainie. Trzymamy za słowo Donalda Trumpa. Choć niekoniecznie musi to być koniec taki, jakiego byśmy sobie wszyscy życzyli – mówi Sebastian Buczek.
CZYNNIKI WEWNĘTRZNE
Wyceny większości polskich spółek nadal są dość niskie, ale na razie brakuje powodu, który mógłby to zmienić. Postrzeganie naszego kraju może poprawić się po zakończeniu wojny w Ukrainie. W takim scenariuszu zyskać mogłyby zarówno polskie akcje, obligacje, jak i złoty. Nastroje inwestorów są neutralne, natomiast 40-miesięczny cykl Kitchina na GPW nie będzie pomagać, ponieważ wszedł w fazę spadkową. Na razie brakuje wsparcia ze strony RPP. - Pierwszej obniżki stóp oczekujemy w I połowie nowego roku. Produkty emerytalne pomagają stabilizować notowania akcji na GPW, ale znakiem zapytania pozostaje kwestia, co dalej z OFE – mówi Buczek.
Reasumując, wg założeń Quercus TFI, w 2025 r. fundusze dłużne, zarówno krótkoterminowe, jak i obligacji skarbowych, pokonają oprocentowanie depozytów. - Nadal zachęcamy do uruchamiania środków zalegających na niskooprocentowanych kontach w bankach. Zarówno złotowych, jak i dolarowych czy eurowych – mówi Buczek.
- Akcje w Stanach są drogie po 2 latach hossy, trzeba uważać. Akcje w Polsce są tanie po ostatnich 6 korekcyjnych miesiącach, ale na razie brakuje katalizatora. Opcją dla krajowych aktywów jest koniec wojny w Ukrainie. Metale szlachetne znajdują się w długoterminowym trendzie wzrostowym, ale dynamika może być jednocyfrowa. Z czynników ryzyka zwracamy uwagę na: geopolitykę, nieprzewidywalność duetu Trump-Musk, słabość finansów państw, ew. rozszerzenie spreadów kredytowych – komentuje Sebastian Buczek.
Wartość aktywów pod zarządzaniem Quercus TFI na koniec 2024 r. wyniosła 6 342,8 mln zł (wobec 6 272,1 mln zł na koniec listopada 2024 r.). Saldo nabyć w grudniu wyniosło +64 mln zł, a w całym roku +1 564 mln zł. Według wstępnych szacunków, na koniec 2024 r. DI Xelion posiadał 5,1 mld zł aktywów pod administracją ulokowanych w funduszach inwestycyjnych i innych instrumentach finansowych oraz 2,2 mld zł w ramach usługi zarządzania aktywami.
03.01.2025
Źródło: Analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania