Chiński stymulus gospodarczy przyniesie niewielki wzrost w strefie euro
Niedawne środki stymulacyjne wprowadzone przez Chiny mogą przyczynić się do niewielkiego wzrostu gospodarczego w strefie euro. Z raportu Goldman Sachs wynika jednak, że wpływ ten będzie ograniczony zarówno pod względem skali, jak i struktury.
Chiny ogłosiły pakiet stymulacyjny, który skłonił Goldman Sachs do rewizji prognoz wzrostu gospodarczego na lata 2024 i 2025. Oczekuje się, że w 2024 r. gospodarka Chin wzrośnie o 4,9 proc. (z wcześniejszych prognoz 4,7 proc.), a w 2025 roku o 4,7 proc. (wzrost o 0,4 pkt proc.).
Reklama
W raporcie podkreślono, że struktura chińskiego stymulusu koncentruje się głównie na wspieraniu wewnętrznej aktywności gospodarczej, co ogranicza wpływ na gospodarki zagraniczne, w tym europejskie. Szacuje się, że wzrost gospodarczy Chin o 1 proc. przekłada się na wzrost PKB strefy euro o 0,1-0,2 proc., co w kontekście obecnego stymulusu przekłada się na zaledwie 0,1 punktu procentowego wzrostu dla Europy. Efekt inflacyjny jest równie niewielki i wynosi jedynie 0,05 punktu procentowego przy wzroście gospodarczym Chin o 1 proc.
- Szacunki wskazują na wzrost produkcji w strefie euro o około 0,1-0,2 proc. na każdy 1 proc. wzrostu aktywności gospodarczej Chin. Wpływ na inflację jest bardziej ograniczony – na każdy 1 pkt proc. przyspieszenia wzrostu Chin inflacja w strefie euro wzrasta o 5 pkt baz. Biorąc pod uwagę, że nasz zespół ds. Chin podniósł prognozy wzrostu o 0,6 punktu procentowego, te dane wskazują na niewielki wzrost rzędu około 0,1 punktu procentowego (6-12 punktów bazowych) oraz znikomy wpływ na inflację - wskazano w raporcie.
Jednym z kluczowych wniosków raportu jest zmiana roli Chin z głównego konsumenta europejskich towarów na konkurenta na globalnym rynku. W szczególności w Niemczech, które mają silne więzi gospodarcze z Chinami, wzrost konkurencji ze strony chińskich firm jest widoczny w sektorach takich jak chemia, metale czy produkty naftowe. Wzrost kosztów w Europie spowodował, że chińskie firmy zyskały na rynku eksportowym kosztem europejskich eksporterów.
- Analizując różne sektory w Niemczech, widzimy, że Chiny zyskały udział w rynku w tych branżach, w których koszty produkcji w Europie wzrosły najbardziej (szczególnie w sektorze chemicznym, metalurgicznym i naftowym). W rezultacie Chiny zyskują udział w globalnych wolumenach eksportowych, głównie kosztem strefy euro. Ostatnie środki stymulacyjne w Chinach prawdopodobnie nie wpłyną na tę strukturalną tendencję - zauważono.
Prognoza Goldmana dotycząca wzrostu gospodarczego dla strefy euro na rok 2025 pozostaje bez zmian na poziomie 1,1 proc. co jest poniżej konsensusu rynkowego i prognoz Europejskiego Banku Centralnego.
17.10.2024

Źródło: Shutterstock
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania