Przegląd prasy (2024-05-28)
Chiński rynek akcji wśród najtańszych rynków regionu, "pułapka na byki" na wykresie cen złota, kolejny krok w stronę likwidacji WIBOR-u, wojny handlowe podbijają zmienność na rynkach, a niemiecka gospodarka daje pozytywne sygnały - m.in. o tym donosi prasa we wtorek.
Zwrot w stronę Chin
W ostatnich tygodniach inwestorzy zaczęli coraz lepiej postrzegać chińskie akcje. Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, zyskał podczas poniedziałkowej sesji 1,2%. Bezpośrednim impulsem do zwyżki stały się dla niego dane o wzroście zysków chińskich firm przemysłowych o 4%. Ten indeks giełdowy od początku roku zyskał już 12%, a od styczniowego dołka około 30% CSI 300, wspólny indeks dla giełd w Szanghaju i Shenzhen, wzrósł od tegorocznego minimum dopiero o 16%. – Chiński rynek akcji jest wśród najtańszych rynków w regionie Azji i Pacyfiku – twierdzi Wendy Liu, główna strateg ds. akcji azjatyckich w JPMorgan Chase. Inwestorzy liczą również na to, że działania stymulacyjne podejmowane w ostatnich miesiącach przez chiński rząd doprowadzą do złagodzenia poważnego kryzysu na rynku nieruchomości Państwa Środka oraz przyczynią się do pobudzenia tempa wzrostu gospodarczego.
Za: Parkiet (2024-05-28), Hubert Kozieł, Zwyżki wróciły do Chin/ Akcje chińskie znów są w łaskach u inwestorów
Reklama
Akcje i obligacje w cieniu wyborów
Bill Gross, współzałożyciel PIMCO, największego funduszu obligacji na świecie, stwierdził w wywiadzie dla „Financial Timesa”, że ewentualna wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich mogłaby mieć gorsze skutki dla rynku długu niż reelekcja Joe Bidena. – Trump jest dla rynku bardziej niedźwiedzim kandydatem, gdyż jego program mówi o utrzymaniu cięć podatków oraz o droższych projektach – powiedział Gross. Jego zdaniem to może wywołać więcej zawirowań na rynku obligacji. Jedną z głównych obietnic wyborczych Trumpa jest przedłużenie okresu obowiązywania cięć podatkowych wprowadzonych w 2017 r. Według wyliczeń think tanku Centrum Odpowiedzialnego Budżetu (CRB) kosztowałoby to budżet 4 bln USD w ciągu dekady. Gross zaznaczył jednak, że polityka Bidena również nie była dobra z punktu widzenia inwestorów z rynku długu, gdyż przyczyniła się ona do powiększenia amerykańskiego deficytu finansów publicznych o wiele bilionów dolarów. To, kto zasiądzie w styczniu w Białym Domu będzie miało też znaczenie dla rynku akcji, również polskiego. – Trend wzrostowy będzie nadal obowiązywał, o ile nie dopadnie nas coś spoza Polski. I nie mówię o wojnie, bo w to zagrożenie nie wierzę. Pamiętać trzeba o wyborach prezydenckich i do Kongresu w USA w listopadzie. Przed tymi wyborami rynki mogą działać według zasady „when in doubt sell out” („kiedy masz wątpliwości, to sprzedawaj”), ale o tym porozmawiamy za parę miesięcy – pisze w swoim felietonie Piotr Kuczyński.
Za: Parkiet (2024-05-28), Hubert Kozieł, Trump może zamieszać na rynku
Za: Parkiet (2024-05-28), Piotr Kuczyński, WIG20 na poziomie 3000 pkt?
Zmiana trendu czy tylko korekta?
W ubiegłym tygodniu na rynku metali szlachetnych inwestorzy przeżywali prawdziwą huśtawkę nastrojów. Zaczęło się od nowego rekordu cen złota, na wartości zyskiwało też srebro. Po świetnym początku tygodnia przyszło jednak zwątpienie kupujących i korekta spadkowa. Złoto w ciągu trzech dni straciło na wartości około 4%, a srebro zostało przecenione o około 7%. Tak duży ruch mógł zachwiać wiarę w siłę trendu wzrostowego, choć może to być tylko zwykła korekta rynkowa. Przecena wynikała z jastrzębich komunikatów przedstawicieli Fed; rynek nie wierzy już w rychłe obniżki stóp za oceanem. Nadal jednak wielu specjalistów wierzy w metale szlachetne. Te powróciły już w poniedziałek do wzrostów. Mocny pozostaje również popyt inwestycyjny na złoto fizyczne. Jednak z punktu widzenia analizy technicznej sytuacja się skomplikowała. – Dynamiczne zniżki nie zdarzyły się w przypadkowym momencie – zwraca uwagę Łukasz Zembik, analityk Oanda TMS Brokers. – Widzieliśmy je chwilę po tym, jak cena złota ustanowiła nowe rekordy. Na wykresie można zaobserwować coś na kształt zastawionej „pułapki na byki”. Na ten moment było to jedynie chwilowe, być może fałszywe przebicie kluczowego oporu technicznego. Potwierdzeniem tej teorii jest fakt, że dynamika spadków była nad wyraz silna – dodaje.
Za: Parkiet (2024-05-28), Przemysław Tychmanowicz, Zwykła korekta czy pierwsza rysa na rynku metali szlachetnych?
Kolejny krok w stronę likwidacji WIBOR-u
Ruszają kolejne już konsultacje dotyczące reformy wskaźników referencyjnych w Polsce. Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej przekazał do konsultacji publicznych swoje wnioski z przeglądu dotychczasowych postępów reformy wskaźników referencyjnych. Ich celem na być uzyskanie opinii podmiotów aktywnych na krajowym rynku finansowym na temat ich preferencji co do indeksu typu Risk Free Rate (RFR), a który ma zastąpić WIBOR. W dokumencie do konsultacji przedstawiono pięć propozycji indeksów stopy procentowej. Oprócz WIRON, który dotychczas był wskazywany jako wskaźnik docelowy, pojawiły się też WIRF, WRR oraz indeksy o roboczych nazwach WIRON+ i WIRF+. – Decyzją z lata 2022 r. rzeczywiście jako wskaźnik docelowy wybrano WIRON, natomiast Komitet Sterujący NGR w nowym składzie uznał, że należy to dokładnie przebadać – wyjaśnia Tadeusz Białek, prezes ZBP i przewodniczący KS NGR.
Za: Parkiet (2024-05-28), Anna Cieślak-Wróblewska, Czy WIRON na pewno zastąpi WIBOR?
Nowości w XTB
Broker XTB poinformował właśnie o dwóch nowych inicjatywach. Pierwsza z nich dotyczy rynku hiszpańskiego. Po tym, jak niedawno XTB nawiązało tam współpracę z firmą BlackRock, globalnym dostawcą funduszy ETF, teraz przyszedł czas na podobną umowę z kolejnym dużym dostawcą produktów pasywnych. Tym razem mowa jest o firmie VanEck. XTB wspólnie z VanEck mają promować fundusze ETF w Hiszpanii, które też są podstawą planów inwestycyjnych, czyli usługi prowadzonej przez XTB. Obie firmy będą działały na rzecz podniesienia świadomości inwestycyjnej i promocji funduszy ETF na rynku hiszpańskim. Klienci XTB w Hiszpanii będą mieli także dostęp do najnowszych produktów VanEck. Niewykluczone, że podobne działania jak w Hiszpanii XTB podejmie w przyszłości na rynku polskim. Tutaj na razie broker nawiązał współpracę z Akademią Leona Koźmińskiego przy stworzeniu specjalnego kierunku studiów podyplomowych: profesjonalny inwestor.
Za: Parkiet (2024-05-28), Firma XTB kontynuuje ofensywę rynkową
Niemiecka gospodarka daje pozytywne sygnały
W poniedziałek opublikowane zostały majowe wyniki indeksu Ifo, który jest jednym z ciekawszych mierników bieżącego stanu gospodarki. Indeks główny w maju utrzymał się na poziomie z kwietnia (89,3 pkt), co oznacza, że był też wyższy niż średnio w pierwszym kwartale. Najciekawszy jest jednak fakt, że subindeks mierzący oczekiwania dość istotnie wzrósł i znalazł się wyraźnie powyżej subindeksu mierzącego ocenę sytuacji bieżącej przez przedsiębiorstwa. W przeszłości poprawa oczekiwań zwykle przynosiła po kilku miesiącach poprawę w sytuacji bieżącej, więcej można mówić, że niemieckie firmy są w lepszych nastrojach. Analitycy Ifo napisali w komentarzu: „Sektory produkcyjny, handlowy i budowlany odzyskują siły. Niemiecka gospodarka krok po kroku wychodzi z kryzysu”. Sygnał wysyłany przez Ifo to niejedyny znak poprawy sytuacji w Niemczech. Kilka dni temu analogiczną diagnozę przedstawiła firma S&P Global w badaniu PMI.
Za: Puls Biznesu (2024-05-28), Ignacy Morawski, Niemcy krok po kroku wychodzą z kryzysu
Wyniki spółek: jest gorzej, ale tylko pozornie
Spadająca inflacja wywiera negatywną presję na wyniki spółek giełdowych – prawie 60% z nich raportuje spadek przychodów, a ponad 50% spadek zysków. Nie można już podnosić cen z taką łatwością, jak rok temu, a wolumeny sprzedaży nie mogą rosnąć szybko z powodu dość niskiego wzrostu PKB. Dlatego przychody spółek, które dotychczas zaraportowały wyniki, obniżyły się łącznie o 20%, a zysk netto o 22% r/r. W pierwszym kwartale zysk netto poprawiło 49% spółek, czyli najmniej od dokładnie czterech lat, momentu rozpoczęcia pandemii COVID-19. Przychody zaś poprawiło 44% spółek, też najmniej od czterech lat. – Jednak biorąc pod uwagę warunki makroekonomiczne, wyniki spółek giełdowych wciąż można uznać za niezłe – pisze główny ekonomista „Pulsu Biznesu”. – Żeby dojrzeć trend zysków warto odejmować z wyników firm wpływ największych spółek, szczególnie państwowych (niefinansowych) i banków. Patrząc na wynik EBITDA spółek z pominięciem banków i firm państwowych dostrzegamy ciągłe, niezachwiane przyrosty – niemal jak od linijki. W pierwszym kwartale prywatne spółki niefinansowe – te, które podały dotychczas dane – zanotowały łączny wynik EBITDA o 5,5 proc. wyższy rok do roku. Co ciekawe, jest to identyczna dynamika, jak średnio w dekadzie przed pandemią COVID-19.
Za: Puls Biznesu (2024-05-28), Ignacy Morawski, Wyniki spółek są gorsze, ale pod powierzchnią widać siłę rynku
Wojny handlowe podbiją zmienność na rynkach
Na początku lipca Komisja Europejska ma zdecydować o wprowadzeniu 30-procentowych ceł na chińskie samochody elektryczne. Zaledwie kilka dni temu Chiny wszczęły postepowanie dotyczące importu niektórych rodzajów plastiku z Europy i Stanów Zjednoczonych. Odpowiedziały w ten sposób na decyzję Stanów Zjednoczonych o podniesieniu ceł na chińskie samochody elektryczne, półprzewodniki, baterie, panele słoneczne, dźwigi portowe i produkty medyczne oraz aluminium. Była to największa korekta ceł na chińskie produkty od czasów prezydentury Donalda Trumpa. Leitmotivem dla rynków finansowych były wtedy tzw. wojny handlowe, a rok 2018 zakończyły pod kreską wszystkie główne indeksy giełdowe. – Akurat koniec 2018 r. był trudny dla branży półprzewodników. Przez ten pryzmat pamiętamy, że stało się coś złego, ale wojna handlowa nie spowodowała tamtej przeceny, choć sprowadziła na rynki okres większej zmienności – mówi Jarosław Niedzielewski, dyrektor departamentu inwestycji Investors TFI. Zastrzega jednak, że trudno sobie wyobrazić, by rynki pozytywnie zareagowały na powrót wojen handlowych. – Na razie nie mamy się czym martwić, ale może to być temat 2025 r. Wojny handlowe mogą wtedy sprowadzić na rynki większą zmienność, ale zatrzymanie trendu wzrostowego na giełdach musiałoby być związane z recesją, a przesłanek przemawiających za jej nadejściem na razie nie ma. Na samych wojnach handlowych niektóre spółki coś stracą, ale inne zyskają – mówi Jarosław Niedzielewski.
Za: Puls Biznesu (2024-05-28), Kamil Kosiński, Wojny handlowe w końcu dotrą na giełdy
Ranking lokat maj 2024
Oferta depozytowa w polskich bankach znacznie się poprawiła. Oprocentowanie przestało spadać lub w niektórych przypadkach zostało podniesione. Jako że banki aktualizują warunki lokat stopniowo, trudno uzmysłowić sobie, jak bardzo poprawiła się sytuacja oszczędzających. Tymczasem obecnie maksymalne dostępne oprocentowanie na lokacie kwartalnej (zwykle tego typu depozyty mają najniższe oprocentowanie) jest równe maksymalnemu dostępnemu w grudniu 2023 r. na najlepszej lokacie rocznej (6,2%). Warto zauważyć, że mowa nie o ofercie kwartalnej wymagającej od oszczędzającego spełnienia wielu wymagań, bo żeby z niej skorzystać wystarczy mieć status nowego klienta i nie trzeba nawet założyć konta osobistego. Konkurencja jest duża, dlatego wiele instytucji stworzyło nowe oferty promocyjne, które dostępne są przez określony czas i kuszą już nie tylko oprocentowaniem, ale premiami gotówkowymi, biletami do kina czy dostępami do platform VOD. „PB” zebrał najciekawsze propozycje depozytów.
Za: Puls Biznesu (2024-05-28), Mikołaj Śmiłowski, Oto najlepsze lokaty krótkoterminowe maj 2024
Zachęcamy do korzystania z wyszukiwarki i porównywarki lokat i kont oszczędnościowych na stronie Analizy.pl
28.05.2024

Źródło: Billion Photos/ Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania