Produkcja przemysłowa pozytywnie zaskoczyła
Produkcja przemysłowa w kwietniu wzrosła o 7,9 proc. r/r. To odczyt lepszy od konsensusu prognoz ekonomistów. Spadek kontynuują natomiast ceny producentów. W ubiegłym miesiącu skurczyły się o 8,6 proc. r/r. - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu w solidnym tempie, bo o 7,9 proc. w skali roku, wobec spadku o 6 proc. r/r/ w marcu. To odczyt dużo leszy od konsensusu prognoz. Ekonomiści spodziewali się wprawdzie wzrostu w sektorze w ujęciu rok do roku, ale na poziomie 6 proc. Z kolei w skali miesiąca produkcja przemysłowa w Polsce skurczyła się o 2,2 proc. Ekonomiści spodziewali się spadku o 3,1 proc. m/m.
Reklama
Produkcja w sektorze przemysłowym wspierana była w kwietniu m.in. przez efekt kalendarzowy (dodatkowe dni robocze).
- Produkcja przemysłowa w kwietniu mocno zaskoczyła w górę. Pozytywny efekt dni roboczych (+2 dni r/r) był ewidentnym wsparciem dla produkcji, ale w pełni nie wyjaśnia on niespodzianki. Zobaczyliśmy wyraźne odbicie przetwórstwa - czy to moment, gdy twarde dane w końcu zaczną podążać za nieco lepszymi nastrojami? - zastanawiają się z kolei ekonomiści Pekao.
GUS wskazuje, że wzrost produkcji nastąpił w 31 z 34 działów. Najmocniej zwiększyła się produkcja chemikaliów (20,9 proc.). Najmocniej skurczyła się z kolei produkcja urządzeń elektrycznych (-20,2 proc.).
- W kolejnych miesiącach zobaczymy silniejszy wzrost przemysłu. Będzie to efekt poprawy sytuacji finansowej konsumentów. Lepsze wyniki zobaczmy zapewne wśród sektora FMCG. Równocześnie branże eksportowe wchodzą w słabszy okres z uwagi na słabe tempo wzrostu największych partnerów handlowych. Badania koniunktury GUS wskazuje, że coraz więcej przedsiębiorców wskazuje niedostateczny popyt na rynku zagranicznym jako barierę działalności - zauważają ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Z danych GUS wynika, że deflacja PPI w kwietniu nieznacznie wytraciła impet. Ceny producentów spadły w kwietniu o -8,6 proc. r/r wobec spadku o -9,6 proc. r/r. w marcu. W ujęciu miesięcznym inflacja PPI wzrosła z kolei o +0,2 proc. To skutek m.in. wzrostu cen surowców na globalnych rynkach. Ekonomiści prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym spadną w kwietniu o 8,3 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosną o 0,1 proc.
- Ceny produkcji przemysłowej znajdują się w deflacji od połowy 2023 r. W przetwórstwie – największej części przemysłu – wyroby staniały o 8,9 proc. r/r. W najbliższych miesiącach będziemy obserwować coraz mniejszy spadek cen w przemyśle – ekonomiści ankietowani przez Focus Economics prognozują, że w przyszłym roku PPI wzrośnie o 1,9 proc. r/r. - wskazują specjaliści PIE.
Podobnego zdania są specjaliści mBanku. - Ceny producentów odnotowały większy niż oczekiwany spadek, niemniej w dużej mierze to efekt rewizji danych marcowych. Patrząc na poziom cen można zauważyć, że spadki zakończyły się jakiś czas temu. W perspektywie roku będziemy zmierzać w stronę neutralnego poziomu w ujęciu r/r. - przewidują.
22.05.2024

Źródło: PopTika / Shuterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania