Inwestorzy przyzwyczaili się do większego ryzyka geopolitycznego
PKB za drugi kwartał wzrósł o 3,9%. Największy wpływ na wzrost gospodarczy podobnie jak w pierwszym kwartale miała konsumpcja
Główny Urząd Statystyczny podał, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w II kw. 2017 roku o 3,9 proc. r/r. Dane okazały się być zgodne ze wstępnymi szacunkami. Największy udział we wzroście miało ponownie spożycie gospodarstw domowych. Po raz kolejny rozczarowały wyniki inwestycji.
Oczekujemy, że w kolejnych miesiącach nastąpi zwiększenie udziału inwestycji tym samym ulegnie poprawa struktury wzrostu PKB. Póki co obecny obraz PKB, z pewnością nie skłoni Rady Polityki Pieniężnej do rozważań na temat podwyżek stóp procentowych. Wyższy wzrost gospodarczy musiałby być poparty znacznym wzrostem inflacji, która jak na razie stabilizuje się poniżej celu inflacyjnego na poziomie 2,5% wyznaczonego przez RPP. Ostatni odczyt inflacji pokazał jej wartość na poziomie 1,8% i był zgodny z oczekiwaniami.
Słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy nie pomogły notowaniom obligacji
W piątek Departament Pracy Stanów Zjednoczonych opublikował raport dotyczący sytuacji na rynku pracy w sierpniu 2017 r. Dane były poniżej oczekiwań - rynek pracy w USA stworzył 156 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym. Oczekiwania ekonomistów były wyższe, na poziomie 182 tys. Obligacje amerykańskie początkowo zareagowały spadkiem rentowności. Jednak pierwsza pozytywna reakcja bardzo szybko uległa odwróceniu i rentowności zaczęły rosnąć. Dziesięciolatki zza oceanu kończyły dzień z rentownością wyższą o 5 pkt. w stosunku do dnia poprzedniego (wzrost z 2,12% na 2,17%). W ślad za nimi ruszyły obligacje europejskie oraz polskie papiery skarbowe. Pomimo gorszego odczytu nie zmieniamy zdania w kwestii perspektywy zacieśnienia polityki monetarnej ze strony FED.
Otwartą kwestią pozostaje czy Rezerwa Federalna podniesie stopy o kolejne 25 pb w grudniu bieżącego roku. Nawet jeżeli tego nie zrobi, to zapowiadane uruchomienie procesu redukcji bilansu jesienią 2017 będzie krokiem w kierunku zaostrzenia. W nadchodzącym tygodniu poznamy decyzje Europejskiego Banku Centralnego. Stopy procentowe pozostaną bez zmian, a inwestorzy będą z niecierpliwością czekali na informacje dotyczące redukcji skupu aktywów. Jednak znając prezesa Draghiego spodziewać się można odkładania tej decyzji w czasie na ile to będzie możliwe. Tym bardziej, że kurs euro zawędrował wysoko co bardzo niepokoi wszystkich przedstawicieli EBC. Pomimo możliwości odłożenia decyzji na kolejne posiedzenia inwestorzy są świadomi, że EBC będzie zmuszony pójść śladami FED, a to oznacza, że będą oni starali się antycypować przyszłość odpowiednio wcześniej.
Geopolityka w tle, akcje spółek amerykańskich lepsze od europejskich
W ubiegłym tygodniu na światowych rynkach akcji dominowały mieszane nastroje, zmiany indeksów akcji nie były duże (S&P500 +1,3 proc.; STOXX Europe 600 +1,0 proc.; MSCI EM +0,6 proc.). Najważniejszymi wydarzeniami ubiegłego tygodnia było wystrzelenie rakiety w kierunku Japonii przez Koreę Północną oraz uderzenie huraganu Harvey w wybrzeże Teksasu. Kolejny test rakiety przez reżim Korei Północnej jedynie na krótko zniechęcił inwestorów do ryzykownych klas aktywów inwestycyjnych – risk off właściwie trwał jeden dzień, zdaje się, że inwestorzy przywykli do trudnej sytuacji geopolitycznej w tym regionie. Skutki huraganu Harvey, czy też pierwsze szacunki zniszczeń mają umiarkowany wpływ na rynek akcji – za wyjątkiem sektora paliwowego, inwestorzy typują potencjalnych beneficjentów, np. producenci stali. W tle tych wydarzeń pozostały mieszane dane z amerykańskiego rynku pracy oraz dobre odczyty koniunktury gospodarczej ze strefy euro.
Kolejny rekord WIG20, nieznaczna poprawa w segmencie średnich spółek, małe ciągle w niełasce
Indeks WIG20 pobił dwuletnie rekordy ustanowione w poprzednim tygodniu pomimo spadku o 0,1 proc. Nieznaczna poprawa miała miejsce w segmencie średnich spółek – MWIG40 +0,5 proc., małe spółki ciągle pozostają w niełasce – SWIG80 wzrósł nieznacznie, o 0,2 proc. W centrum zainteresowania inwestorów pozostawały spółki z ekspozycją na klienta detalicznego – tj. sieci handlowe i spółki odzieżowe, które opublikowały dość dobre wyniki finansowe, spółki te są beneficjentem wzrostu funduszu płac. Rekordowo wysokie marże rafineryjne sprzyjają spółkom paliwowym – z powodu huraganu Harvey wyłączono około 20 proc. mocy rafineryjnych USA. Dobra koniunktura w światowej gospodarce oraz słaby USD pozytywnie wpływają na ceny surowców i wzrosty kursów spółek z tego sektora. Natomiast, wcześniejsze duże wzrosty, ryzyko sporów sądowych z producentami energii ze źródeł odnawialnych ciążyły sektorowi energetycznemu. Sezon wyników jeszcze trwa, poza ww. rozczarowujące wyniki finansowe opublikowały spółki z sektora informatycznego. Na wyniki finansowe kilku spółek istotny wpływ miał kurs walutowy USD/PLN.
Tomasz Kowalski, Artur Ratyński, KBC TFI
Reklama
04.09.2017
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania