Presja płacowa może zwiększyć oczekiwania inflacyjne
Dynamika wynagrodzeń najwyższa od ponad pięciu lat
Dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2017 r. wzrosła do 6,0% r/r. Poprzedni odczyt wyniósł 5,4% r/r. Ostatni tak duży wzrost odnotowano w styczniu 2012 r. Wzrost wynagrodzeń tym razem nie szedł w parze z dynamiką zatrudnienia, która obniżyła się z 4,5% r/r do 4,3% r/r. Oczekujemy kontynuacji trendu wzrostu płac w kolejnych miesiącach. Będzie temu sprzyjać rosnąca presja płacowa przy jednoczesnym spadku dostępności siły roboczej. Przyśpieszające tempo wzrostu płac będzie oddziaływać w kierunku wzrostu cen i z dużym prawdopodobieństwem będzie zwiększać oczekiwania inflacyjne. To zaś będzie skutkowało podjęciem działań Rady Polityki Pieniężnej związanych z zacieśnieniem polityki monetarnej. Wypowiedzi bardziej jastrzębich członków Rady wskazują na możliwość podwyższenia kosztu pieniądza szybciej niż zakładają aktualne prognozy
Prezes ECB Mario Draghi „gołębi", ale mało przekonujący
EBC przesuwa decyzje w sprawie skupu aktywów na jesień 2017 r. Na odbywającym się w zeszłym tygodniu posiedzeniu EBC, Rada Prezesów postanowiła utrzymać podstawowe stopy procentowe bez zmian. W kwestii programu skupu aktywów potwierdzono, że będzie on prowadzony do końca tego roku w tempie 60 mld euro miesięcznie. Powstrzymano się jednak od wskazywania konkretnego terminu całkowitego wygaszenia programu. Przeciwnie EBC utrzymał gotowość do zwiększenia skali skupu aktywów gdyby perspektywy dla wzrostu PKB w strefie euro uległyby pogorszeniu. Poinformowano, że ewentualne zmiany w programie skupu aktywów będą dyskutowane jesienią. Istotnym czynnikiem, który będzie brany pod uwagę jest poziom inflacji i perspektywa jej wzrostu. Prezes M. Draghi zaznaczył jednak, że ryzyka dla wzrostu strefy euro są obecnie zbilansowane, a w ocenie EBC koniunktura ulega poprawie. Ta wzmianka o poprawie perspektyw wzrostu wystarczyła, aby inwestorzy przystąpili do zakupów euro, którego kurs osiągnął najwyższy poziom od maja 2016 r. Naszym zdaniem, i w opinii wielu komentatorów, „gołębia" retoryka Prezesa EBC miała choćby częściowo złagodzić jego „jastrzębie" wystąpienie na forum EBC organizowanym w portugalskiej miejscowości Sintra, w czerwcu tego roku. Reakcja rynku walutowego wskazuje, że inwestorzy oczekiwali więcej po wypowiedzi szefa EBC. Rynki obligacji zareagowały zgodnie z intencjami EBC - rentowności obligacji lekko spadły.
Gorące elektrownie
Na polskim rynku miniony tydzień nie przyniósł większych zmian na głównych indeksach. Negatywnie wyróżnił się sWIG80 zniżkując o 1,4%. Jest to jednak potwierdzenie sprawdzonej wielokrotnie zasady, że segment ten odżywa z reguły w okresie wyraźnych napływów do polskich funduszy akcyjnych. Na gwiazdę ostatnich tygodni wyrasta natomiast branża energetyczna. Indeks WIGEnergia przyśpieszył ostatnio bardzo mocno, tak że nawet w ujęciu od początku roku jest to najlepszy indeks sektorowy. Po fali wyprzedaży napędzanej rozczarowaniem wynikającym z malejących szans na godziwe dywidendy, przyszedł czas na zyski dla najodważniejszych. Bezpośredniej przyczyny wzrostów można upatrywać w nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii skutkującej mniejszymi kosztami dla giełdowych spółek z sektora.
Świat
Rynek amerykański bije kolejne rekordy. Inwestorom nie przeszkadza już fakt, że administracja Trumpa nie jest w stanie przeforsować reformy Obamacare, co stawia pod znakiem zapytania także tempo i zakres pozostałych obietnic wyborczych. W czasie silnej hossy powód do wzrostów zawsze się znajdzie. Oczekiwana korekta na S&P w zasadzie nie nadeszła. Bardziej nerwowo bywało na Nasdaq, ale i tu mimo ostrzeżeń o wysokich wycenach, indeks spółek technologicznych wyszedł obronną ręką. Bardzo dobrze radzą sobie także rynki wschodzące. Ostatnio czynnikiem wsparcia stał się dla nich słabnący dolar. Jest jednak i łyżka dziegciu - pomimo raczej gołębiego tonu wypowiedzi prezesa Draghiego na konferencji EBC, wspólna waluta szybuje nadal na północ i uprzykrza życie inwestorom w Europie. Czy polski rynek „przyklei” się do „Emergingów” czy raczej do indeksów europejskich? Wydaje się nam, że ta pierwsza możliwość jest nieco bardziej prawdopodobna.
Artur Ratyński, Piotr Lubczyński, KBC TFI
Reklama
24.07.2017
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania