Ograniczanie bilansu przez FED na horyzoncie
Zmienność na złotym
Artur Ratyński
Tydzień na rynku kapitałowym w Polsce nie był zbyt emocjonujący a dodatkowo ze względu na Boże Ciało sprowadził się praktycznie do 3 normalnych sesji. W tej sytuacji większa uwaga należy się mocnemu osłabieniu złotego w świąteczny czwartek. Skojarzeniem nasuwającym się jako pierwsze wydaje się niski obrót pod nieobecność polskich graczy. Z drugiej strony EUR umocniło się w czwartek także np. do węgierskiej waluty. Ponadto już od początku miesiąca widać było na rynku presję na osłabienie PLN. Najbliższe dni prawdopodobnie przyniosą
rozstrzygnięcie, czy jest to rzeczywiście zmiana trendu wzrostowego na PLN trwającego od grudnia. Jeśli odwrót będzie spokojny, to może okazać się nawet korzystny dla polskiego rynku akcji. Mocna złotówka zaczynała bowiem wywoływać obawy o presję na marże polskich eksporterów.
Spokój w Europie
Giełdy europejskie zakończyły tydzień na niewielkich minusach. Wynik taki może trochę rozczarowywać. Inwestorzy w Europie nie zareagowali bowiem zbyt entuzjastycznie na wygraną partii prezydenta Macrona w 1. turze. Ciekawie za to sytuacja wygląda na rynku amerykańskim. Po tąpnięciu na spółkach technologicznych tydzień temu, mogliśmy zaobserwować uspokojenie nastrojów i powstrzymanie dalszej przeceny. Z kolei szeroki rynek amerykański mierzony indeksem S&P utrzymywał się nadal przy poziomach rekordowych. Wydaje się, że obecnie na rynku akcji brak przekonujący argumentów zarówno za zwyżkami jak i spadkami. Skłania nas to do przejścia na pozycje neutralne.
Ograniczanie bilansu przez FED na horyzoncie
Najważniejszym wydarzeniem mijającego tygodnia było posiedzenie Rezerwy Federalnej USA. Zgodnie z oczekiwaniami FED podniósł główną stopę o 25 punktów bazowych. Z wypowiedzi członków Rezerwy oraz zaprezentowanych prognoz wynika, że w tym roku powinno dojść do jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych.
Aktualne prognozy przedstawione przez Bank Centralny USA wskazują, że gospodarka urośnie o 2,2% w 2017 oraz około 2,0% w latach 2018 i 2019. Niższa jest jednak najnowsza prognoza inflacji na 2017 r. Została ona obniżona do 1,6% wobec 1,9% z poprzedniej prognozy. W kolejnych latach prognoza inflacji PCE (indeks cen wydatków konsumpcyjnych) zakłada osiągnięcie poziomu 2,0%. W kwestii poziomu stóp procentowych w długim terminie, rozkład głosów członków FOMC wskazuje, że główna stopa osiągnie poziom 3,0%.
Dodatkowo FED poruszył kwestię ograniczenia bilansu. Wiadomo, że proces miałby się rozpocząć jeszcze w tym roku, jednak nie podano żadnych szczegółów dotyczących harmonogramu.
Wolniejsze tempo wzrostu inflacji konsumentów oraz inflacji bazowej utrzyma dotychczasową retorykę Rady Polityki Pieniężnej
W maju roczny wskaźnik inflacji spadł do 1,9% r/r z 2,0% w kwietniu. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w porównaniu z kwietniem najbardziej podrożały owoce, co można wiązać z majową falą przymrozków, która przyczyniła się do strat w uprawach owoców. Również tempo inflacji bazowej (po wyłączeniu cen żywności i energii) spadło w maju do 0,8% r/r z 0,9% w kwietniu. Odpowiedzialny był za to głównie spadek cen biletów lotniczych, gazet i leków. W najbliższych miesiącach inflacja CPI powinna pozostać zbliżona do 2% r/r. Jeżeli w tym czasie nie nastąpią nagłe zmiany cen energii głównie ropy naftowej i paliw, a presja płacowa pozostanie pod kontrolą, to nie należy spodziewać się zmiany dotychczasowej retoryki Rady Polityki Pieniężnej i tym samym okres stabilizacji stóp procentowych na obecnym poziomie może zostać utrzymany nawet do końca 2018 r.
Artur Ratyński
Zarządzający Portfelami
Piotr Lubczyński
Zarządzający Portfelami
KBC TFIRynek funduszy
Komentarze i prognozy
20.06.2017
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania