Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9
Content 700x200
Content 300x250

Reklama

Notowania - Fundusze Inwestycyjne Otwarte Porównywarka funduszy i ETF-ów

Open Finance TFI: Nie brakowało powodów do wyprzedaży

Pierwsza połowa grudnia nie wskazywała na nadejście oczekiwanego przez inwestorów rajdu św. Mikołaja. Najpierw rozczarował Mario Draghi, który nie dość, że nie wyciągnął bazuki, to po raz kolejny nie przedstawił żadnych konkretów dotyczących skupu aktywów i ponownie przeczytał formułkę o gotowości banku do wszelkich niekonwencjonalnych działań. To nie spodobało się rynkom i zaowocowało wyprzedażą akcji (sprawdź wyniki funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych).  

Dodatkowo nastroje ponownie pogorszyła sytuacja w Grecji, gdzie mamy polityczny pat, który doprowadzi w styczniu do nowych wyborów. Inwestorzy obawiają się zwycięstwa Syrizy, partii lewicowej i antyeuropejskiej, co może wywołać kolejne napięcia w pogrążonej w kryzysie Grecji, a co za tym idzie - w strefie euro. Kiedy nastroje na rynkach zaczynały już przypominać te z czasu październikowej wyprzedaży, do gry, można rzec jak zwykle, weszli bankierzy centralni. Przedstawiciele ECB podali datę 22 stycznia jako dzień, w którym inwestorzy poznają konkrety europejskiego QE, a szefowa FED-u na konferencji stwierdziła, że FED będzie „cierpliwy” w kwestii podwyżek stóp procentowych. To jedno słowo zmieniło nastroje na rynkach o 180 stopni. Umocnił się dolar, a gracze kupowali akcje w jeszcze szybszym tempie niż je wyprzedawali. W ten sposób straty z pierwszej połowy miesiąca zostały na rynkach rozwiniętych błyskawicznie odrobione, a indeksy powróciły w okolice listopadowych maksimów. Ostatnie sesje roku to tradycyjne pilnowanie indeksów i poprawianie kursów akcji przez zarządzających (window dressing).

Na rynku surowcowym ponownie uwagę graczy skupiała głównie ropa naftowa. Kolejna fala panicznej wyprzedaży sprowadziła cenę do poziomów najniższych od 2009 r. (sprawdź wyniki funduszy rynku surowców).

Patrząc na cały miniony rok można powiedzieć, że koniunktura na rynkach akcji w największym stopniu zależała od dwóch czynników: wypowiedzi i decyzji przedstawicieli banków centralnych (FED, ECB, Bank Japonii) oraz rozwoju sytuacji w konflikcie rosyjsko-ukraińskim. Można oczekiwać, że rok 2015 nie wniesie w tym względzie istotnej zmiany. Z ogromnym prawdopodobieństwem możemy założyć, że nadal głównymi rynkowymi rozgrywającymi będą Janet Yelen i Mario Draghi. Zapewne też czekają nas wydarzenia niespodziewane, które wszystkich zaskoczą, jak w minionym roku sytuacja na wschodzie i spadek cen ropy.

Na warszawskim parkiecie słaby grudzień zakończył słaby rok (sprawdź wyniki funduszy akcji polskich uniwersalnych). Po raz kolejny wykazaliśmy się relatywną słabością w stosunku do rynków rozwiniętych. W pierwszej połowie miesiąca rodzime indeksy podążały w dół w rytm globalnych nastrojów, ale z odrabianiem strat było już znacznie gorzej. Ponownie obserwowaliśmy niewielką aktywność inwestorów i zanikające obroty. Ta bolączka naszego rynku doskwierała nam przez niemal cały 2014 rok. Na pierwszy rzut oka, patrząc na zerową zmianę indeksu WIG w skali roku, można byłoby stwierdzić, że nie było tak źle. Jednak spojrzenie na blisko 18 proc. spadek indeksu WIG250 pokazuje, że w sektorze małych spółek mieliśmy najgorszy rok od katastrofy z 2011 r. Z łatwością znajdziemy „winnych” takiej sytuacji: zbyt optymistyczne dyskontowanie przez rynek w II połowie 2013 roku ożywienia gospodarczego, co za wysoko wyniosło ceny akcji małych spółek, sytuacja na wschodzie czy wreszcie kwestia zmian w funkcjonowaniu OFE. Z każdym miesiącem dostrzegamy coraz bardziej brak stałego dopływu kapitału ze strony OFE, co w sytuacji brak napływów do akcyjnych funduszy inwestycyjnych i malejącej z miesiąca na miesiąc aktywności inwestorów indywidualnych, powoduje osuwanie się kursów pod własnym ciężarem. Rynek jest w marazmie i tylko dopływ świeżego kapitału może go z niego wyrwać.

W grudniu rentowność polskich obligacji lekko wzrosła i w sektorze 10-letnim wróciliśmy nieznacznie powyżej przełamanego w listopadzie poziomu 2,5%. Nie zmienia to w żaden sposób pozytywnego obrazu rynku i bardzo dobrego bilansu minionego roku (sprawdź wyniki funduszy dłużnych uniwersalnych). Rentowności obligacji w Europie poprawiają kolejne minima, a my nie podążyliśmy za nimi ostatnio jedynie z powodu przerwy w cyklu obniżek stóp. Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w grudniu wysokości stóp, dając do zrozumienia, że na razie zostaniemy na bieżących poziomach. To wywołało lekka korektę i dlatego wróciliśmy powyżej poziomu 2.5% na 10 latach. Jeżeli jednak w Europie nadal trend spadku dochodowości będzie trwał, my podążymy za nim.

Na rynku walutowym w grudniu mieliśmy spektakularną falę osłabienia złotego. Po listopadowej korekcie w bessie na parze EUR/USD nie ma już śladu i osłabienie euro zbliża notowania do psychologicznego poziomu 1.20. Na dodatek zawalił się kurs rubla, co pogorszyło atmosferę w regionie. Wreszcie po raz pierwszy od wielu lat nie mieliśmy interwencji na rynku ze strony BGK, który zawsze umacniał złotego na koniec roku.

Marek Mikuć, prezes Open Finance TFI

Reklama

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter
Komentarze i prognozy

08.01.2015

Źródło: wellphoto / Shutterstock.com

Open Finance TFI

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
Ranking funduszy inwestycyjnych wrzesień 2025
Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.
×

7 października 2025

Fund Forum
2025

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.