Forum TFI: Rynek długu przed dużą próbą
W Stanach Zjednoczonych rentowność obligacji 10-letnich wyniosła 2,542% wobec 2,615% na koniec września, w Niemczech natomiast 1,677% wobec 1,778% w poprzednim miesiącu (sprawdź wyniki funduszy zagranicznych dłużnych globalnych). Również w Polsce z uwagi na silną korelację z rynkami bazowymi rentowność dziesięciolatek spadła z 4,449% do 4,136%.
Na ten obraz sytuacji złożyło się kilka czynników. Przede wszystkim wbrew oczekiwaniom rynków amerykański bank centralny nie ograniczył programu skupu aktywów. Podczas październikowego posiedzenia Fed nie zmienił także parametrów polityki pieniężnej. W komunikacie po posiedzeniu ocena stanu koniunktury pozostała niezmieniona. Jako elementy procesu decyzyjnego Fed bierze pod uwagę: tempo ożywienia gospodarczego, rosnące koszty obsługi kredytów hipotecznych oraz sytuację na rynku pracy (sprawdź wyniki funduszy dłużnych USA uniwersalnych). Szczególnie te ostatnie dane wydają się mieć największy wpływ na opóźnienie decyzji o ograniczeniu programu skupu aktywów.
Ponadto we wrześniu w USA powstało jedynie 148 tys. nowych miejsc pracy, co wśród analityków wzbudziło rozczarowanie na tle poprzednich odczytów oraz prognoz. Stopa bezrobocia co prawda spadła do 7,2%, jednak oznacza to, że coraz więcej osób pozostaje poza rynkiem pracy (nie poszukują zatrudnienia, a więc nie liczą się do statystyk bezrobotnych).
Zadanie ograniczenia skupu aktywów przypadnie nowej szefowej banku centralnego USA Janet Yellen, która właśnie została nominowana przez prezydenta Obamę. Obecnie przyjmuje się, że Fed przystąpi do zmiany polityki na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2014. W krótkim terminie oczekiwana jest konsolidacja rentowności obligacji Stanów Zjednoczonych na obecnych poziomach, bądź ich niewielki spadek. Natomiast w dłuższej perspektywie nadal spodziewany jest jednak systematyczny wzrost rentowności.
Notowania kontraktów terminowych na stopę procentową (FRA) wskazują obecnie na najbardziej prawdopodobny scenariusz wzrostowy dla stawki WIBOR 6M o 40 pb w perspektywie roku (sprawdź wyniki funduszy gotówkowych i pieniężnych). Czynnikiem, który oddala w czasie perspektywę większych podwyżek stóp procentowych w Polsce jest utrzymująca się niska inflacja, a także przewidywane dołączenie do Rady Polityki Pieniężnej członka o bardziej „gołębim” nastawieniu.
Na ten obraz sytuacji złożyło się kilka czynników. Przede wszystkim wbrew oczekiwaniom rynków amerykański bank centralny nie ograniczył programu skupu aktywów. Podczas październikowego posiedzenia Fed nie zmienił także parametrów polityki pieniężnej. W komunikacie po posiedzeniu ocena stanu koniunktury pozostała niezmieniona. Jako elementy procesu decyzyjnego Fed bierze pod uwagę: tempo ożywienia gospodarczego, rosnące koszty obsługi kredytów hipotecznych oraz sytuację na rynku pracy (sprawdź wyniki funduszy dłużnych USA uniwersalnych). Szczególnie te ostatnie dane wydają się mieć największy wpływ na opóźnienie decyzji o ograniczeniu programu skupu aktywów.
Ponadto we wrześniu w USA powstało jedynie 148 tys. nowych miejsc pracy, co wśród analityków wzbudziło rozczarowanie na tle poprzednich odczytów oraz prognoz. Stopa bezrobocia co prawda spadła do 7,2%, jednak oznacza to, że coraz więcej osób pozostaje poza rynkiem pracy (nie poszukują zatrudnienia, a więc nie liczą się do statystyk bezrobotnych).
Zadanie ograniczenia skupu aktywów przypadnie nowej szefowej banku centralnego USA Janet Yellen, która właśnie została nominowana przez prezydenta Obamę. Obecnie przyjmuje się, że Fed przystąpi do zmiany polityki na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2014. W krótkim terminie oczekiwana jest konsolidacja rentowności obligacji Stanów Zjednoczonych na obecnych poziomach, bądź ich niewielki spadek. Natomiast w dłuższej perspektywie nadal spodziewany jest jednak systematyczny wzrost rentowności.
Notowania kontraktów terminowych na stopę procentową (FRA) wskazują obecnie na najbardziej prawdopodobny scenariusz wzrostowy dla stawki WIBOR 6M o 40 pb w perspektywie roku (sprawdź wyniki funduszy gotówkowych i pieniężnych). Czynnikiem, który oddala w czasie perspektywę większych podwyżek stóp procentowych w Polsce jest utrzymująca się niska inflacja, a także przewidywane dołączenie do Rady Polityki Pieniężnej członka o bardziej „gołębim” nastawieniu.
Michał Hulbój, dyrektor biura zarządzania aktywami Forum TFI
/kmk
Rynek funduszy
Komentarze i prognozy
08.11.2013

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania