Struktura oszczędności gospodarstw domowych (czerwiec 2019)
Ponad półtora biliona złotych takie były oszczędności gospodarstw domowych na koniec czerwca 2019 r. Drugi kwartał był kolejnym, gdy majątek finansowy Polaków rósł, przynajmniej w ujęciu nominalnym
W akcjach spółek publicznych, obligacjach skarbowych, na depozytach, w gotówce, w szeroko dostępnych funduszach inwestycyjnych (w tym zagranicznych), w OFE oraz w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych polskie gospodarstwa domowe zgromadziły na koniec czerwca 1 506 mld zł. To oznacza wzrost o +19,6 mld zł w porównaniu ze stanem na koniec marca.
Reklama

Podobnie jak w poprzednich sześciu kwartałach, motorem napędowym aktywów gospodarstw domowych były środki na depozytach w bankach i SKOK-ach oraz gotówka. Gdy popatrzymy głębiej okaże się, że rosła wartość środków na depozytach bieżących (o +15 mld zł), podczas gdy spadała wartość depozytów terminowych (-7,5 mld zł). To prawdopodobnie efekt niskich stawek procentowych na oferowanych przez banki lokatach, które w obliczu coraz wyższej inflacji nie są w stanie zapewnić utrzymania realnej wartości oszczędności. W związku z tym ten ulubiony instrument oszczędnościowy polskich gospodarstw domowych traci w ich oczach. Obecnie średnie oprocentowanie depozytów do 12 miesięcy wynosi 1,6% i od co najmniej dwóch lat utrzymuje się na podobnym poziomie. Z kolei inflacja CPI w poprzednich miesiącach wyraźnie przyspieszyła z 1,1% r/r w grudniu ubiegłego roku do 2,6% na koniec czerwca.

Być może częściowo środki wycofywane z lokat znajdują swoje „ujście” w obligacjach skarbowych. To wciąż stosunkowo niewielka kategoria oszczędności, ale dynamicznie rośnie. Na koniec czerwca wartość obligacji skarbowych trzymanych przez polskie gospodarstwa domowe wynosiła 23,2 mld zł, czyli o 1,5 mld zł więcej niż trzy miesiące wcześniej. Tradycyjnie największym zainteresowaniem cieszyły się obligacje trzymiesięczne i dwuletnie o stałym oprocentowaniu. W czerwcu emitowane były 10-miesięczne obligacje premiowe (każda obligacja uprawnia do wzięcia udziału w losowaniu nagród pieniężnych) – sprzedano obligacje o wartości prawie 570 mln zł.
Niewiele zmieniło się w stanie posiadania jednostek krajowych funduszy inwestycyjnych. Na koniec czerwca w szeroko dostępnych funduszach inwestycyjnych ulokowane było 131 mld zł (po wyłączeniu funduszy inwestycyjnych „opakowanych” w ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe). Poziom zbliżony do tego sprzed kwartału to wypadkowa spadku aktywów w funduszach absolutnej stopy zwrotu i funduszach akcji i wzrostu wartości środków w funduszach dłużnych.
O prawie 1 mld zł spadła natomiast wartość środków ulokowanych w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych (49,6 mld zł). Spadek aktywów obserwujemy już od dwóch lat. Wówczas (wrzesień 2017 r.) były one o 10 mld zł wyższe niż obecnie. Ujemna dynamika to pokłosie złej reputacji tych instrumentów – chodzi przede wszystkim o wysokie opłaty administracyjne i wysokie opłaty likwidacyjne za rozwiązanie umowy z ubezpieczycielem. Jednocześnie kilka produktów utworzonych na czas określony (produkty strukturyzowane) zakończyło swą działalność, a nowych tego typu praktycznie nie przybywało.
Według naszych szacunków wzrosła natomiast wartość środków trzymanych w akcjach spółek publicznych (55,5 mld zł). Nieco wyższe były również aktywa w otwartych funduszach emerytalnych (161,8 mld zł) oraz w zagranicznych funduszach inwestycyjnych (5,4 mld zł).
W kolejnych raportach prawdopodobnie pojawi się nowa kategoria oszczędności – pracownicze plany kapitałowe. Na początku będzie to niewielka pula środków, ale według założeń Ministerstwa Finansów, do 2025 r. wpłacone do nich zostanie ok. 85 mld zł.
27.08.2019



Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania