MetLife Obligacji Skarbowych - klasyka
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
MetLife Obligacji Skarbowych to zdecydowanie klasyczny reprezentant grupy papierów dłużnych skarbowych. Jego głównym motorem napędowym są obligacje Skarbu Państwa, a dokładniej rzecz ujmując, aktywne zarządzanie ich portfelem. Dodatkiem pozostaje reprezentacja długu korporacyjnego, docelowo w wysokości ok. 20% aktywów funduszu. I na tym właściwie kończą się opcje zarządzającego. W portfelu nie uświadczymy różnej maści dopalaczy , tak popularnych wśród konkurencyjnych rozwiązań. Brak dźwigni finansowej, obligacji zagranicznych czy instrumentów pochodnych sprawia, że MetLife Obligacji Skarbowych można określić jako produkt o czystej formie. Jak to zwykle bywa, taka strategia ma zarówno plusy, jak i minusy. Do tych pierwszych można zaliczyć z pewnością brak dodatkowych ryzyk, jakie te dodatkowe narzędzia generują wyniki są w praktyce wyłącznie determinowane przez koniunkturę na rynku skarbowym, co ogranicza pole do negatywnych niespodzianek. Z drugiej jednak strony, pole do osiągania dodatkowej stopy zwrotu w praktyce jest znacznie ograniczone, co wobec bardziej liberalnych konkurentów stawia fundusz w trudniejszej pozycji (w kontekście rywalizacji). Nowym początek kadencji to czerwiec 2016 roku menadżerem portfela jest Krzysztof Bednarczyk. To zarządzający z bardzo dużym doświadczeniem, datowanym od 2005 roku i zbieranym w szeregu różnych TFI. Jego styl zakłada aktywne zarządzanie ryzykiem stopy procentowej, z wieloma zakładami natury taktycznej, także krótkoterminowymi. Odbywa się to jednak w określonych ramach. Głównym wyznacznikiem jest benchmark funduszu, natomiast możliwe odchylenia od niego określa komitet inwestycyjny TFI. Biorąc jednak pod uwagę to, że wzorzec funduszu charakteryzuje się relatywnie wysokim duration (blisko 4,5 roku), a fundusz należy do oferty ubezpieczyciela (co determinuje konserwatywny profil klienta), należy oczekiwać częstszych odchyleń w bardziej defensywną stronę. Ważnym wątkiem pozostają również obligacje korporacyjne. Po przejęciu sterów przez Bednarczyka dokonała się w tym obszarze mała rewolucja. Przede wszystkim postawiono na ograniczenie ryzyka kredytowego obecnie do portfela mogą być nabywane obligacje spełniające bardziej wyśrubowane warunki niż wcześniej. Do tego krótszy ma być też termin zapadalności tej części portfela. Przy tak konserwatywnym profilu trudno oczekiwać, by część komercyjna stanowiła o być albo nie być portfela, ale w długim terminie może dostarczyć solidnego wsparcia. MetLife Obligacji Skarbowych to dość standardowy produkt. Jego niewątpliwe zalety to czysta forma oraz doświadczony zarządzający. Z drugiej strony jednak, funduszowi brakuje wyraźnych przewag konkurencyjnych, które ułatwiałyby rywalizację z konkurentami. Sporą niedogodnością są również wysokie koszty zarządzania, co w długim terminie stanowi dla funduszu istotny hamulec. Pomimo to, jak dotychczas udawało się zajmować solidną pozycję w drugim kwartylu. Suma plusów i minusów daje naszym zdaniem na ten moment wypadkową w postaci 3 gwiazdek. Marcin Różowski, Paweł Gruber Analizy Online
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania