Rating dla Allianz Selektywny - duże pole do popisu dla zarządzającego
Reklama
Dla kogo jest ten fundusz?
Allianz Selektywny to niestandardowa propozycja wśród funduszy akcyjnych z selekcją w nazwie. W przeciwieństwie do innych tego typu rozwiązań, obok wspomnianej selekcji, obszarem poszukiwania przewagi nad rywalami jest także aktywna gra alokacją. Przedział jej wahań to od 85 do 100% wartości aktywów. W zależności od przewidywanej koniunktury na rynku akcji, zarządzający funduszem Paweł Małyska - korzysta z przyznanej mu w tej sferze swobody. Dało się to zaobserwować szczególnie w pierwszej połowie 2013 oraz bieżącego roku. W tych okresach alokacja oscylowała wokół dolnej granicy 85%. Przyczyniły się do tego mało optymistyczne oczekiwania odnośnie cen akcji na polskiej giełdzie. Drugim, bardziej naturalnym źródłem dodatkowej stopy zwrotu ma być selekcja spółek. Również tutaj Małyska ma szerokie możliwości budowy portfela. Dopuszczalne odchylenia względem benchmarku funduszu (90% WIG + 10% WIBID O/N) są dość duże i wynoszą +/- 4 pkt proc. Jednak jak dotychczas nie odnotowaliśmy tak odważnych zakładów z rynkiem. Większość z nich nie przekraczała +/- 2 pkt proc., głównie z uwagi na wspomniane oczekiwania odnośnie rynkowych trendów. Według naszych szacunków, do tej pory efekty aktywności w obszarze selekcji ocenić można neutralnie z niewielkim minusem. Okazję do zarabiania Małyska ma także poza GPW. Udział akcji emitentów zagranicznych stanowić ma jednak nie więcej niż 15%. Jednocześnie ta część portfela traktowana jest bardzo oportunistycznie i jak pokazują sprawozdania podlega dużym zmianom. Wyniki funduszu na tle konkurentów są jak dotychczas przeciętne. W relatywnie krótkiej historii od zakończenia przebudowy portfela przez Pawła Małyskę (początek 2013) udało się wypracować przewagę nad średnią w wysokości +0,9 pkt proc. Stratę do rywali z pierwszej połowy 2013 roku nadrobiono później na trudnym rynku m.in. dzięki wspomnianej niskiej alokacji. Jednocześnie znacznemu ograniczeniu uległ wcześniejszy, wysoki poziom ryzyka. Od momentu przemodelowania portfela i zbliżenia jego struktury do benchmarku, jednostka Allianz Selektywny jest jedną z mniej zmiennych, co potwierdza porównanie odchylenia standardowego stóp zwrotu w grupie. Na plus zaliczyć trzeba także relatywnie niższe koszty ponoszone przez inwestorów. Cały czas jednak brakuje potwierdzenia ponadprzeciętnej jakości, szczególnie poprzez efektywną selekcję na rynku byka. Na początek przyznajemy zatem funduszowi neutralną ocenę 3 gwiazdek.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania