Przegląd prasy (2024-06-19)

Na Wall Street rekord za rekordem

Indeks S&P 500 już 30 razy bił w tym roku historyczny rekord. Od początku stycznia zyskał już prawie 15%. Analitycy przewidują, że na tym nie koniec, i podnoszą jego prognozy na koniec roku. Szczyty zdobywa też Nasdaq Composite, który urósł już w tym roku o 19%. We wtorek nastroje inwestorów nieco popsuły dane o sprzedaży detalicznej. Wzrosła ona w maju tylko o 0,1% w porównaniu z kwietniem, a dane za kwiecień zrewidowano w dół tak, że wskazały one na spadek sprzedaży o 0,2%. Pozytywną niespodziankę sprawiła jednak produkcja przemysłowa, która wzrosła aż o 0,9% w maju, trzy razy mocniej od oczekiwań. Dane z USA są więc dość niejednoznaczne, ale inwestorzy wierzą w scenariusz „miękkiego lądowania” dla amerykańskiej gospodarki oraz w to, że Fed w nadchodzących miesiącach zacznie ciąć stopy procentowe. Amerykańskiej hossie paliwo do wzrostów daje również boom związany ze sztuczną inteligencją.

Za: Parkiet (2024-06-19), Hubert Kozieł, Amerykańska hossa zadziwia nawet bez „dopalacza” z Fedu/ S&P 500 sięgnie do końca roku poziomu 6000 punktów?

Reklama

Na Forum Funduszy o regulacjach

Drugi dzień XVIII Forum Funduszy w Kazimierzu Dolnym przyniósł dyskusję na temat roli Polski na inwestycyjnej mapie świata, sprzedaży funduszy, ale i o regulacjach i nadzorze. W dyskusji nie mogło zabraknąć wątku Retail Investment Strategy czy też Unii Rynków Kapitałowych. – Uważamy, że rozwiązania dotyczące RIS, jak i URK, powinny uwzględniać zasadę proporcjonalności, nasz obecny poziom rozwoju rynku kapitałowego, a także to, byśmy mogli wdrażać w życie przepisy, które zapewnią realizację potrzeb rodzimego rynku. Nie jest to oczywiście łatwe – wskazywał Sebastian Skuza, wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, który nie ukrywał, że liczy na aktywność uczestników na arenie europejskiej, a także na dialog. – Nic, co służy bezpiecznemu rozwojowi rynku finansowego w Polsce, nie jest nam obce – deklarował.

Za: Parkiet (2024-06-19), Przemysław Tychmanowicz, Forum Funduszy: Potrzeba dyskusji i konsensusu/ Jesteśmy otwarci na dialog z rynkiem

Forum Funduszy, dzień drugi

W drugim dniu uczestnicy w dużej mierze skupili się na klientach TFI i sprzedaży funduszy inwestycyjnych. Gorącym tematem była unijna regulacja Retail Investment Strategy, która z jednej strony postrzegana jest jako szansa, ale też jako zagrożenie dla firm inwestycyjnych. – Nie spodziewam się, żeby kolejne unijne regulacje pomogły rozwijać się rynkowi funduszy – ocenił Tomasz Mrysz, członek zarządu Ipopemy TFI. – Szukamy pomysłów, alternatyw w docieraniu do klientów. Nie sądzę, żeby kolejne wskaźniki wycenowe czy benchmarki pomogły klientom TFI podjąć świadomą decyzję o inwestycji – przyznał Mrysz. – W momencie wejścia AI do banków należy spodziewać się przełomu w sprzedaży funduszy. Taki kanał jest bardzo dobrze odbierany przez klientów. Żaden bank nie zbudował przewagi konkurencyjnej na poziomie wiedzy doradców. Barierą, która prowadzi nas do takiego obrazu sprzedaży funduszy, jest zarówno model dystrybucji, jak i regulacje – podkreślał Rafał Madej, prezes PKO TFI.

Za: Parkiet (2024-06-19), Przemysław Tychmanowicz, Forum Funduszy: Przed polskim rynkiem kapitałowym wciąż rysuje się wiele szans

Lokaty na pół roku

Zestawienie lokat półrocznych, tym razem na łamach "Pulsu Biznesu". W przeszłości najwyższa stawka proponowana była oszczędzającym na lokatach kwartalnych z uwagi na krótki okres obowiązywania. Teraz ewidentnie najwyżej oprocentowane są lokaty półroczne. Zdarza się, że w tym samym banku lub nawet na tej samej ofercie klienci mogą liczyć na więcej, jeśli wydłużą okres oszczędzania z trzech do sześciu miesięcy. Z rankingu "PB" dowiemy się, gdzie taki ruch przyniesie najwięcej korzyści. Na czele dwa banki motoryzacyjne, Raiffeisen Digital oraz Inbank. Liczyć można na 7–8% w skali roku, ale pod warunkiem spełnienia wielu wymogów. Dla niecierpliwych znajdą się jednak oferty na 5–6%.

Za: Puls Biznesu (2024-06-19), Mikołaj Śmiłowski, Oto najlepsze lokaty półroczne czerwiec 2024

Zachęcamy do korzystania z wyszukiwarki i porównywarki lokat i kont oszczednościowych na stronie Analizy.pl

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Nie będzie Centralnej Informacji Emerytalnej

Rząd zdecydował o wycofaniu się z ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej. Projekt, który miał na celu poprawę świadomości Polaków w zakresie emerytury i zachęcenie do oszczędzania na przyszłość, okazał się zbyt kosztowny. Na problem uwagę zwrócił Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny. "Pojawiały się zapowiedzi, teraz już oficjalnie. Plan likwidacji CIE" – napisał w mediach społecznościowych. Wyjaśnił, że według pierwotnych założeń ustawa powinna zostać przyjęta przez Radę Ministrów w trzecim kwartale bieżącego roku.Money.pl poprosił o komentarz ekspertów. W rozmowie z money.pl Sobolewski nie ma wątpliwości co do oceny decyzji rządu. – Edukacja i budowanie świadomości dotyczącej oszczędzania na emeryturę to coś ważnego, jednak uważam, że CIE nie jest rozwiązaniem, od którego powinniśmy zaczynać. Dlatego dobrze, że rząd planuje zmiany w tym zakresie – mówi.

Za: Money.pl (2024-06-18), Robert Kędzierski, Rząd porzuca plan na emerytalną rewolucję. "To nie jest rozwiązanie, od którego powinniśmy zaczynać"

Pomysły na zmiany w podatku Belki

Włączenie zysków kapitałowych jako źródła dochodu objętego skalą podatkową w PIT – taką reformę tzw. podatku Belki proponują eksperci z fundacji Instrat. Jednocześnie krytykują pomysł reformy, planowanej przez obecny rząd. Ich zdaniem, zamiast wspomóc tzw. klasę średnią, może wręcz pogłębić nierówności w Polsce. W kwietniu, w odpowiedzi na interpelację poselską, wiceminister finansów Jarosław Neneman przedstawił główne założenia szykowanej reformy. Wynika z nich, że zwolnione z podatku Belki będą osoby dysponujące kapitałem do wysokości około 200 tys. zł, przy założeniu, że osiągają z tego tytułu "typowe" zyski. Z kolei osoby zarządzające wyraźnie wyższym kapitałem i/lub osiągające ponadstandardowe zyski zapłacą podatek tylko od nadwyżki dochodów ponad wskazaną kwotę wolną. Fundacja Instrat w najnowszej publikacji krytykuje kierunek obrany przez resort finansów. – Jest on dobry, choć mało ambitny – ocenia Jakub Sawulski, główny ekonomista Instrat, autor analizy.

Za: Money.pl (2024-06-18), Grzegorz Osiecki, Tomasz Żółciak, Podatek Belki do naprawy. Ale nie tak, jak chce resort finansów