Fundusznie opublikowałjeszcze strukturyaktywów9 copyikonaikonacheckrxFill 1filmIconinfografikaIconwywiadIconGroup 2!!whitesvg/lupaWhitewhitesvg/megafonWhiteGroup 3Page 1GroupGrouplocationcheckBigKontaktGroup 4Fill 1Group 2GroupDO GÓRYWfGroup 8iGroup 3rvxGroup 9

OSTRZEŻENIE!!!

Oszuści podszywają się pod Analizy Online!

Blog Wojciecha Kiermacza
Blog Wojciecha Kiermacza

Brytyjski system emerytalny, czyli wzór dla polskiej reformy

Automatyczny zapis to pomysł zaczerpnięty z brytyjskiego systemu emerytalnego. Ten ma być receptą na emerytury w Polsce. Czy tak będzie w istocie?

Brytyjczycy są krytyczni wobec swojego systemu emerytalnego. W dyskusji publicznej padają zarzuty o dużej rozbieżności pomiędzy świadczeniami pracowników sektora publicznego i prywatnego oraz małym pokryciu prywatnymi programami pracowniczymi. Rząd wychodzi jednak naprzeciw oczekiwaniom. Ale po kolei.

Reklama

Kilka faktów

Zapisz się na Newsletter
Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.
Newsletter
  • Aktywa finansowe Brytyjczyków są warte ok. 7-8 bilionów euro. W relacji do PKB to ponad 300%[1]
  • Blisko 60% tej kwoty to kapitał zgromadzony w polisach ubezpieczeniowych i produktach emerytalnych[2]
  • Stopa zastąpienia netto z tytułu emerytury państwowej wynosi mniej niż jedną trzecią ostatnich zarobków – to najniżej wśród wszystkich krajów OECD[3],
  • Średnio drugie tyle dokładają jednak dobrowolne programy emerytalne, w których uczestniczy ok. połowa wszystkich pracujących.

Jak to działa

W największym skrócie brytyjski system emerytalny składa się z dwóch filarów – emerytury państwowej i programów prywatnych, w tym szczególnie pracowniczych. Podobnie jak w wielu innych krajach celem pierwszej z nich jest zapewnienie pokrycia tylko podstawowych wydatków na starość. Obecnie (2018 r.) pełny wymiar świadczenia to 164,35 funtów tygodniowo (podczas gdy mediana zarobków to ok. 550 funtów). Takie pieniądze otrzymają ci, którzy przepracowali co najmniej 35 lat, w których odprowadzali składki na ubezpieczenia społeczne i zarabiali powyżej 162 funtów tygodniowo. Można dostać więcej, jeśli zgłosimy się po świadczenie później niż w momencie przekroczenia wymaganego wieku. Ten wynosi 65 lat i zrównał się dla mężczyzn i kobiet (panie jeszcze do niedawna mogły pobierać świadczenie już w wieku 60 lat). Planowane są kolejne podwyżki – 66 lat od 2020 r. i 67 od 2027 r. i 68 od ok. 2037 r.

Przejdźmy do drugiego filaru emerytalnego. Na rynku funkcjonują dwie formy pracowniczych programów – oparte na zdefiniowanym świadczeniu oraz zdefiniowanej składce. W pierwszym wypadku kwota, jaką otrzymamy na emeryturze zależy od naszych zarobków. W drugim, od tego, z jakim skutkiem zainwestowane zostaną środki. Druga forma jest bardziej preferowana przez rząd brytyjski z uwagi chociażby na ulgi podatkowe. Jedna z nich polega na tym, że składki do pracowniczych programów są odprowadzane z wynagrodzenia brutto a nie netto.

W sumie w ramach drugiego, prywatnego filaru emerytalnego zgromadzone jest ponad 2,3 bilionów dolarów (dane OECD za 2016 rok.), co czyni Wielką Brytanię trzecim pod względem wielkości oszczędności emerytalnych krajem na świecie po Stanach Zjednoczonych (25,1 bln dolarów) i Kanadzie (2,7 bln dolarów).

Dekada zmian

Jeszcze do niedawna pracownicze programy były całkowicie dobrowolne. Jednak od 2012 r. pracodawcy są zobowiązani do automatycznego zapisu swoich pracowników na mocy ustawy „Pension Act” z 2008 r. Proces został rozłożony na kilka lat (zaczynając od największych pracodawców, na małych firmach kończąc) i dopiero od lutego 2018 r. teoretycznie każdego pracownika spełniającego kryteria należy zapisać do programu, dając mu jednak możliwość rezygnacji. Podmiotów dostarczających programy jest w Wielkiej Brytanii mnóstwo. Jeden z nich jest jednak szczególny. Chodzi o powołany na mocy wspomnianej ustawy NEST (z ang. National Employment Savings Trust). To podmiot non-profit, niezależny od rządu. Dzięki efektom skali oferuje niskie koszty obsługi dla pracodawców, co znacznie ułatwia spełnienie wymogów automatycznego zapisu wszystkich kwalifikowanych pracowników[4]. NEST oferuje kilkadziesiąt funduszy, z czego większość z nich to tzw. fundusze zdefiniowanej daty (target-date funds). Koncepcja funduszy zdefiniowanej daty jest prosta – ma to być inwestycja „na całe życie”, która zmienia się wraz z wiekiem inwestora. Termin „zdefiniowana data” oznacza moment przejścia na emeryturę. Na początku inwestycji, gdy jesteśmy młodzi, udział ryzykownych aktywów jest najwyższy, co ma służyć możliwie szybkiej akumulacji kapitału. Z czasem coraz większa część portfela inwestowana jest w instrumenty o niższym poziomie ryzyka. Uczestnik takiego funduszu nie musi sobie zawracać głowy zmianą ścieżki alokacji wraz z wiekiem. Wszystko załatwia za niego zarządzający funduszem.  

Automatyczny zapis oraz fundusze zdefiniowanej mają być receptą na małą powszechność programów prywatnych i ogólnie niskie emerytury również w naszym kraju. Wzorem Brytyjczyków (ale i Nowozelandczyków) zaadaptowany został ten pomysł na potrzeby pracowniczych planów kapitałowych, które startują już od lipca przyszłego roku.

Światowy średniak

W corocznym raporcie Mercera, w którym przeanalizowano 30 systemów emerytalnych świata, brytyjski wypadł … średnio. Zdobył 61,4 na 100 możliwych do uzyskania punktów. Zdaniem autorów projektu końcową ocenę można byłoby podnieść dzięki zwiększeniu emerytury minimalnej dla najgorzej zarabiających, a także zwiększeniu udziału pracowników i wysokości składek w pracowniczych planach. Zwrócono także uwagę na konieczność przyspieszenia planowanych podwyżek wieku emerytalnego uprawniającego do państwowego świadczenia[5].

Niczego lepszego nie wymyślono

Automatyczny zapis oraz fundusze zdefiniowanej daty to być może nie są rozwiązania idealne, ale podobnie jak z demokracją „niczego lepszego nie wymyślono”. Koncepcja funduszy zdefiniowanej daty ma być jak najbardziej uniwersalna. To produkt masowy, który w związku z tym może nie spełniać oczekiwań bardziej świadomych inwestorów. Ci jednak to zdecydowana mniejszość na tle reszty.

Co do automatycznego zapisu w Wielkiej Brytanii – za wcześnie na pełną analizę skutków jego wprowadzenia, ale faktem jest, że według danych na koniec maja 2018 roku było aż 9,7 mln osób, które zaczęły oszczędzać właśnie dzięki niemu. Z kolei odsetek osób, które zrezygnowały z programu po ich automatycznym zapisaniu wyniósł według różnych szacunków 8-12%[6] - to rodzi nadzieję, że zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Polsce prywatne programy pracownicze będą powszechne.

03.10.2018

Brytyjski system emerytalny

Źródło: Fabio Berti / Shutterstock.com

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Polecamy

Kupfundusz.pl - ponad 400 funduszy do wyboru
Reklama
jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne
Rynek funduszy

Jak i gdzie kupić fundusze inwestycyjne

Fundusze inwestycyjne to świetny sposób na zbudowanie zdywersyfikowanego portfela akcji, obligacji czy innych instrumentów finansowych. Podpowiadamy, gdzie i jak można je kupić.

Reklama
3 sposoby na zainwestowanie 10 tys. zł
Inwestowanie

3 pomysły na zainwestowanie 10 tys. zł dla początkujących

Masz 10 tys. złotych i nie wiesz w co zainwestować? Boisz się ryzyka i wyjścia ze strefy komfortu? Przedstawiamy 3 pomysły na to, w co można ulokować swoje środki, aby nie leżały „bezczynnie” na rachunku bankowym.

Reklama
Dbamy o twoją prywatność
Strona Analizy.pl używa plików cookies i przetwarza dane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu i poprawy jakości świadczonych usług oraz w celach analitycznych, statystycznych i marketingowych. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego używamy plików cookies tylko za Twoją zgodą. Wybierz Ustawienia, aby zapoznać się ze szczegółami i zarządzać opcjami. Możesz dostosować swoje preferencje w każdym momencie na stronie Ustawienia prywatności. Aby uzyskać więcej informacji zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.

Rozdzielczość Twojego urządzenia jest zbyt niska.
Obróć ekran lub powiększ okno przeglądarki.