4 biliony, czyli NVIDIA!!
Jedna NVIDIA i 4 biliony dolarów! Tyle warta jest już najwięcej warta spółka na świecie. 4 biliony, czyli amerykańskie trillions. Tutaj hossa ma się bardzo dobrze i pewnie 5 bilionów wyceny jest realne. Ale to niejedyny temat z wielkiego świata na piątkowy poranek.
➡️ W piątek rano Rafał Bogusławski przybywa do Was z kilkoma tematami i przeglądem sytuacji na rynkach inwestycyjnych.
📣 Rekordy na bitcoinie, a Nvidia warta już 4 bln dol.
Zasięg obecnego ruchu to 142-145 tys. dol., patrząc z punktu widzenia analizy technicznej, wcześniej 125 tys., takie są zakresy ruchu, są ku temu istotne przesłanki. Utrzymuje się popyt na ryzykowne aktywa (a równolegle na złoto i srebro). To opinia Rafała, jest wysokie prawdopodobieństwo takiego scenariusza.
Nvidia to pierwsza spółka, która osiągnęła kapitalizację powyżej 4 bilionów dolarów, nie ma śladu po obawach z kwietnia, jest popyt na zaawansowane procesory. Oczywiście może być korekta, bo Nvidia znów jest w nagłówkach. Goldman Sachs i Bank of America podniosły 12-mies. prognozy dla S&P 500 (BofA do 6600 pkt). Tymczasem może być teraz nerwowo ze względu na cła, a właśnie wszyscy się doważają w akcjach amerykańskich, zobaczymy, co pokaże ankieta BofA.
10 największych spółek ma 38% udziału w indeksie S&P 500, a ich zyski to tylko 26%. To niepokojący sygnał, to znaczy, że największe spółki są przeważone i wysoko wycenione. W razie korekty, na tych spółkach może być ona mocniejsza, czyli cały indeks będzie bardziej zmienny. Ale szerokość rynku w obecnych wzrostach jest ok, tylko ryzyko zmienności rośnie.
📣 Zamieszania ws. ceł ciąg dalszy. Teraz Kanada
Kontrakty na amerykańskie indeksy w dół, dolar w górę. Zapowiedź 35% ceł na Kanadę od 1 sierpnia. Rynki w poniedziałek po listach nie reagowały, to już nie jest taka reakcja jak po 2 kwietnia, ale cła to może być pretekst do korekty.
W poniedziałek Trump wysłał listy do 14 krajów, w tym Japonii 25% (kością niezgody jest rynek samochodowy) potem zagroził Brazylii 50%, Kanadzie 35%. Kanadą rynki się trochę zaniepokoiły.
Reklama
Trump chce wpłynąć na politykę w Brazylii, chodzi o Bolsonaro, byłego prezydenta, żeby nie był ścigany sądownie. Brazylia już zapowiedziała, że w razie ceł tez odpowie takimi samymi cłami. To nie zakończy hossy, ale zwiększy nerwowość. Akcje w tym roku jeszcze dadzą zarobić, ale spokojnie nie będzie.
Trump zapowiedział 50-proc. cła na miedź, surowiec reaguje, cła zwykle oznaczają degenerację dotkniętych nimi branż w dłuższym terminie. W krótszym sektor może na cłach skorzystać (w tym wypadku amerykański).
📣 Dolar odzyskuje moc?
WIG wczoraj miał sesję spadkową, nasz rynek często wyprzedza pewne ruchy, istnieje ryzyko rozbudowania korekty.
Dolar na początku lipca osiągnął minima i lekko się umacnia, tak samo EURUSD. Zamieszanie na cłach w tej chwili może umocnić dolara, a nie osłabić, rentowności obligacji mogą pójść w górę, co wpłynie też na polskie papiery. Warto obserwować Bank Japonii i amerykańskie 20-latki. Wzrostom rentowności sprzyjać będzie stymulacja prowadzona w wielu krajach. W Polsce rynek dyskontuje już kolejne obniżki stóp procentowych (obligacje 3-letnie), pytanie, czy zdyskontował je właściwie. Zdaniem Rafała 3,5% to całkiem sensowny poziom dla polskich stóp procentowych.
EURUSD na razie korekta wygląda na zwykłą korektę, ale zdaniem Rafała to jest pewien sygnał ostrzegawczy w kontekście wczorajszych spadków na WIG-u, umocnienie dolara sczyściłoby część pozycji, tez na rynkach obligacji. Rafał uważa, że problem ceł nie zostanie rozwiązany w ciągu najbliższych dwóch tygodni i EURUSD będzie ciążył w stronę 1,15, może niżej, podobnie będzie na parze USDPLN, bo nasz rynek zależy od siły dolara, 3,70 zł może być bardzo szybko. Zdecydują cła, a nie Fed. 15 lipca dane o inflacji w USA.
W USA członkini Fed Mary Daly powiedziała, że dwie obniżki stóp przez Fed są w tym roku możliwe. Na razie wydaje się, że jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz, Rafał obserwuje wypowiedzi członków Fedu.
Warto patrzeć na srebro, ono może się wybić z konsolidacji. Może się pojawić spekulacyjny popyt, 70 dol. zostanie osiągnięte w tej hossie, podobnie jak 5 tys. za uncję złota.
📣 Chiny próbują podnieść rynek nieruchomości i ceny w przemyśle
Rząd chiński przygotowuje się do interwencji na rynku nieruchomości, niektóre firmy porosły po kilkadziesiąt procent. Taka stymulacja fiskalna zmieniłaby sytuację co do wzrostu gospodarczego.
Komitet partii chce regulować poziom produkcji i zapasów, żeby zwalczyć deflację producentów (przemysł samochodowy, panele słoneczne). To byłoby pozytywne dla chińskich firm, choć jest to ingerencja w wolny rynek. Pytanie, czy to się uda. Jest wreszcie jakieś zaangażowanie rządu, na co Rafał liczył już w kwietniu – maju. Czekamy na konkrety.
Czekamy na pytania i komentarze!
Analizy LIVE w piątek 11 lipca 2025 o godzinie 8.45.
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat 💥Opinie 💥Poglądy💥Zero rekomendacji!
Zapraszamy!!
11.07.2025

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania