J. Powell i najważniejsze słowa
Szef Rezerwy Federalnej „spowiadał się” w środę przed komisją ds. finansów Izby Reprezentantów. Półroczny raport często wywołuje duże poruszenie na rynkach. Co Jerome „Jay” Powell powiedział tym razem? I co o tym powie Rafał Bogusławski?
Będzie też o decyzji Rady Polityki Pieniężnej i sygnałach płynących z najnowszej projekcji inflacji, którą w całości poznamy za kilka dni, ambitnych planach Pekinu, który upiera się przy 5-proc. wzroście gospodarczym i zaskakująco słabych (choć na tle Europy wciąż mocnych) nastrojach w amerykańskim sektorze usługowym.
Reklama
📣Obniżki będą, ale jeszcze nie teraz. Szef Fedu nie jest pewien, czy inflacja została pokonana.
Przesłuchanie Powella przed Kongresem. Powiedział, że jeszcze nie ma pewności, że inflacja została opanowana. Stopy będą obniżane „ostrożnie i w przemyślany sposób”. Nie ma terminu obniżki stóp procentowych, ale jest przekonanie, że one rozpoczną się w tym roku. Powell bardzo ostrożny i zachowawczy. Pytanie o podniesienie celu inflacyjnego, Powell zbył to pytanie, ale zdaniem Rafała, nawet jeśli oficjalnie cel nie wzrośnie, to Fed zaakceptuje wyższe ceny w gospodarce. W kwietniu-maju będzie dylemat: pozwolić inflacji utrzymać się na poziomie ok. 3% czy wprowadzić gospodarkę w recesję. W takim wypadku rynki akcji pójdą w dół.
📣Usługi w USA słabną. Czy to pojedynczy sygnał, czy jest się czym martwić?
ISM usługowy wzrósł mniej niż oczekiwano, ale dramatu nie ma, są symptomy spowolnienia. Warto obserwować, co się dzieje w gospodarce.
📣Po decyzji RPP. My też na obniżki stóp jeszcze poczekamy.
RPP nie zmieniła stóp, w najnowszej projekcji NBP przewiduje wyższy wzrost PKB niż w listopadzie i niższą inflację, co zdaniem Rafała jest ze sobą sprzeczne, bo wyższy wzrost zawdzięczać będziemy konsumpcji, a to napędzi inflację. Jego zdaniem PKB wzrośnie raczej o 2,4-2,6%, a inflacja będzie powyżej 4%. Na razie z tej projekcji nie wynika nic odkrywczego. Jest kilka ryzyk, które mogą się zmaterializować, jeśli chodzi o inflację, nakładają się na siebie supercykle i ryzyko, że w perspektywie dwóch lat inflacja powróci w okolice 10%, jest dość duże, zwłaszcza jeśli pojawią się wstrząsy (zaburzenia w dostawach ropy czy przesyle gazu, wzrost cen żywności).
📣Chiński rząd broni prognozowanego wzrostu PKB na poziomie 5%.
Chiny upierają się przy 5-proc. wzroście gospodarczym. Pekin chce zaciągnąć dług na 140 mld dol., żeby wesprzeć gospodarkę. Eksport już poniżej 20% w PKB, dzisiejsze dane pokazują wzrost eksportu o 7,1%, to dość dobre dane. Jeśli poprawi się sytuacja gospodarcza i chińskie giełdy pójdą w górę, to poprawi to nastroje globalnie.
📣Przegląd rynków.
Wykres złota. Ciekawy moment z punktu widzenia analizy technicznej, 60-proc. prawdopodobieństwo, że ruch wzrostowy będzie trwał. Za nami bardzo silny ruch wzrostowy, ryzyko korekty istnieje (realizacja zysków), skala tej korekty pokaże, jak silny jest trend wzrostowy.
Nasdaq – najbliższe dni pokażą, czy kontynuujemy korektę, czy idziemy w górę. Jeśli pójdziemy w górę, to wejdziemy w fazę manii, po której może nas czekać głęboka korekta, może bessa. Lepsza byłaby umiarkowana korekta teraz, która uspokoi rynek.
S&P 500 – 5100 pkt to był maksymalny poziom, który Rafał zakładał, wzrost trwa już 4 miesiące, przydałaby się korekta w okolicach 7-10-12%.
Tesla zachowuje się książkowo, podobnie jak Apple, rynek podąża za fundamentami, to dobrze, ale korekta by się przydała.
Bardzo ciekawa sesja na Nikkei, rynek otworzył się ze wzrostową luką i nie utrzymał tego wzrostu, to może być sygnał ostrzegawczy przed korektą. Może być nerwowo.
Szanghaj blisko 200-sesyjnej średniej, często zatrzymuje się na tych poziomach. Hang Sengowi do 200-sesyjnej średniej jeszcze brakuje, to pokazuje, że spółki technologiczne zachowują się słabo.
Rentowności amerykańskich 10-latek po gwałtownym spadku (wzroście cen) lekko wzrosły, zdaniem Rafała jest jeszcze przestrzeń do spadku do 3,40% w najbliższym czasie, potem kolejny ruch wzrostowy, nawet do 5%, być może jeszcze nie w tym roku. Inflacja wróci, to będzie przyczyna.
EURUSD – ciekawy moment, teraz założenie jest takie, że to EBC będzie pierwszy obniżał stopy procentowe, to powinno osłabić euro, a ono idzie w górę. Mogą być testowane szczyty 1,12, nawet korekta na rynkach akcji nie musi temu ruchowi zaszkodzić, bo nie spowoduje odwrócenia sentymentu od ryzykownych aktywów. Większym zagrożeniem jest sytuacja na froncie w Ukrainie. Dolar jest w trendzie osłabiania się, co widać też po złotym, dolar poniżej 3,96 zł. Jeśli pokonamy dołki 3,88-3,89, to szybko pójdziemy na 3,80. W dłuższej perspektywie dolar wróci do trendu wzrostowego po obecnej fali spadkowej. EURPLN na 4,30 zł, pozytywne oczekiwania dla polskiej gospodarki, spadki do 4,15 są całkiem prawdopodobne w perspektywie kilku miesięcy. W dłuższej perspektywie (przełom 2024 i 2025) złoty będzie tracił, wrócimy na euro do 4,50 zł.
Warto obserwować polskie obligacje, zejście poniżej 5% jest możliwe, możliwe, że odczyt inflacji za luty (15 marca) będzie w paśmie odchyleń od celu (3,2%). Od kwietnia-maja zacznie odbijać, to będzie gorszy moment dla obligacji skarbowych.
Ropa naftowa ugrzęzła w okolicach 76-78 dol. Pytanie, czy wystarczy optymizmu, by kontynuować ruch wzrostowy, wiele zależy od Chin.
S&P 500 – strateżka BofA zmieniła poziom docelowy dla S&P 500 do 5400 pkt, wiele instytucji podniosło poziomy docelowe, bo rynek idzie w górę, to uprawdopodobnia korektę, choć jeszcze jeden szczyt jest prawdopodobny.
📣 Oraz, oczywiście, Wasze pytania, tematy, komentarze.
Analizy LIVE w czwartek 7 marca 2024 o 8:45!
💥Inwestowanie 💥Rynki finansowe 💥Gospodarka 💥Świat
Zapraszamy!!
Analizy Live
07.03.2024

Źródło: analizy.pl
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania