Z funduszami wciąż pod górkę - Postawy Polaków wobec inwestycji [badanie Deutsche Bank]

Zdaniem Polaków potencjalnie najbardziej zyskowne inwestycje to wciąż nieruchomości i lokaty bankowe, wynika z sondażu przeprowadzonego kolejny już rok z rzędu przez Deutsche Bank. Przyzwyczajenie do tradycyjnych form lokowania pieniędzy jest wciąż mocne, bez względu na to, czy wybór ten jest faktycznie najlepszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji przy rekordowo niskich stopach procentowych. Trzecią w kolejności, najczęściej wskazywaną odpowiedzią okazały się długoterminowe produkty inwestycyjne z regularnymi składkami. – To bardzo dobra wiadomość, mając na uwadze dość powszechny w naszym społeczeństwie brak chęci myślenia o dalszej przyszłości, np. o emeryturze – mówi Monika Szlosek, dyrektor bankowości detalicznej i inwestycyjnej.

Reklama

Dopiero na dalszych pozycjach znalazły się produkty inwestycyjne rynku kapitałowego. Fundusze inwestycyjne wybrało niewiele ponad 3% badanych. Niezbyt duża ich popularność może być wynikiem wciąż powszechnych mitów, jakoby były trudno dostępne i skomplikowane, wyjątkowo ryzykowne czy wiązały inwestującego na lata.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Z sondażu wynika, że niemal 84% Polaków słyszało o funduszach inwestycyjnych, jednak powszechna znajomość takich produktów niekoniecznie musi przekładać się od razu na gotowość do inwestowania w nie. Niespełna 19% ankietowanych wskazało, że posiada jednostki uczestnictwa funduszy, ale tylko niecałe 8% ma w planach ich zakup. Najnowszy sondaż pokazał także, że nasza wiedza na ich temat jest bardzo powierzchowna, pełna nieścisłości i błędnych przekonań.

W największym stopniu do funduszy zniechęca obawa o to, że inwestycja nie przyniesie zysku (niemal 40% wskazań). Na drugim miejscu wśród „demotywatorów” znalazła się niepewna sytuacja na rynkach finansowych (37%), a niemal jedna trzecia ankietowanych (31%) obawia się dużego ryzyka utraty zainwestowanych środków. Dla niemal jednej czwartej badanych kwestią, która może zniechęcać do inwestycji w fundusze, są słabe wyniki funduszy w ostatnich miesiącach, a dla 21% dodatkowe opłaty i zbyt wysokie prowizje. Według aż 18% respondentów problemem są niezbędne duże pieniądze na start, choć nierzadko próg wejścia w inwestycję nie przekracza 500 zł. Na dalszych miejscach znalazły się takie kwestie jak: zbyt duża liczba dostępnych funduszy, a co za tym idzie problem z właściwym wyborem (13%), a także duży stopień skomplikowania tych produktów (12%).

W przypadku czynników zachęcających Polaków do inwestowania w fundusze, podobnie jak przed rokiem, najpopularniejszymi wciąż pozostają: możliwość osiągnięcia zysku (37%) oraz elastyczność produktu (36%), ale już na trzecim miejscu w tym roku znalazła się możliwość zakupu z pomocą doradcy, a ex aequo z nią dobre historyczne wyniki funduszu (odpowiednio 30% i 28%). W dalszej kolejności ankietowani wskazywali na brak prowizji za zakup udziałów w TFI (21%), dodatkowe bonusy, np. zwrot części zainwestowanych środków (20%) oraz duży wybór funduszy dostępnych w jednym miejscu (15%). Wśród mniej istotnych czynników zachęcających do inwestycji w fundusze znalazły się takie kwestie jak: niska kwota minimalnej inwestycji oraz brak możliwości realnego zarabiania na tradycyjnych produktach bankowych, takich jak konta oszczędnościowe i lokaty.

– Fundusze mogłyby cieszyć się zdecydowanie większą popularnością, gdyby nasza wiedza o tej kategorii produktów finansowych była bardziej pogłębiona – mówi Monika Szlosek. – Tym bardziej, że w obecnej sytuacji rynkowej warto poszukać alternatywy dla niskooprocentowanych lokat, co powinno sprzyjać popularyzacji tej formy inwestowania. W ofertach TFI mamy dostęp do bardzo różnorodnych kategorii produktów, od uważanych za najbardziej bezpieczne funduszy pieniężnych, po te najbardziej ryzykowne, ale i potencjalnie zyskowne fundusze akcji. – Wyzbywając się obaw, możemy zainwestować część naszego kapitału w zróżnicowany portfel. Warto założyć dłuższą perspektywę czasową dla inwestycji, aby nasze pieniądze mogły wreszcie zacząć pracować z siłą i rozwagą – podsumowuje ekspert Deutsche Bank.

Ponad dwie trzecie osób posiadających jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych nabyło je za pośrednictwem banku, a tylko jedna trzecia dokonała tego zakupu bezpośrednio w TFI, wynika także z sondażu. Z pomocy banku ma zamiar skorzystać również niemal 40% tych, którzy dopiero mają w planach taki zakup. Więcej niż co drugi badany, liczy w tym względzie na pomoc doradcy w oddziale banku, ale już ponad 35% respondentów chce dokonać samodzielnego wyboru, budując swój portfel funduszy online. Wynik ten może być odbiciem szerszego, globalnego trendu, jakim jest wykorzystanie nowych technologii w coraz większej liczbie obszarów życia współczesnego człowieka.
 
Pełne wyniki badania dostępne są w raporcie „Postawy Polaków wobec inwestycji” (załącznik).