Maluchy najlepszą inwestycją roku
Optymizm - tak należy podsumować ubiegłoroczne prognozy zarządzających dotyczące rozwoju sytuacji na warszawskiej giełdzie w 2013 roku. Jednak scenariusz, który rozegrał się na krajowym rynku akcji był trudny do przewidzenia.
Hossa na warszawskim parkiecie nie objęła całego rynku, skupiając się głównie w segmencie małych i średnich spółek. Indeksy mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio +30% i 37% (stan na 27 grudnia). Dominację giełdowych maluchów, chociaż w mniejszej niż faktyczna skali, przewidzieli m.in. Jarosław Niedzielewski z Investors TFI i Paweł Homiński z Noble Funds TFI. Większość zarządzających pomyliła się jednak co do koniunktury w segmencie największych spółek, gdzie oczekiwano wzrostów na poziomie od kilku do kilkunastu procent. Tymczasem indeks WIG20TR, który obrazuje koniunkturę w segmencie warszawskich blue chipów, kończy miniony rok ze stopą zwrotu w okolicach zera. Główną przyczyną takiego rozwoju wydarzeń była planowana przez rząd reforma systemu emerytalnego, a konkretnie obawy o negatywny wpływ podaży akcji ze strony OFE.

Rozbieżność stóp zwrotu w różnych segmentach warszawskiej giełdy miała ogromne przełożenie na wyniki funduszy inwestycyjnych. W większości przypadków dysproporcje w rezultatach wynikały z realizowanej polityki inwestycyjnej. Fundusze, których portfele koncentrowały się na mniejszych podmiotach osiągały znacznie lepsze rezultaty od tych, w których przeważają największe spółki. Podczas gdy średni wynik w grupie funduszy akcji polskich uniwersalnych przekroczył +11%, to różnica pomiędzy najlepszym, a najgorszym rozwiązaniem wyniosła aż 60 pkt proc. W grupie funduszy akcji małych i średnich spółek przeciętna stopa zwrotu od początku roku (stan na 24 grudnia) wynosi +30%, i jest to najlepszy wynik ze wszystkich grup funduszy oferowanych w Polsce. W tyle pozostały nie tylko wspomniane już fundusze akcji polskich uniwersalnych, ale również produkty inwestujące na silnie rosnących rynkach m.in. amerykańskim rynku akcji czy też na europejskich rynkach rozwiniętych.
Chociaż hossa w segmencie małych i średnich spółek z pewnością jest jednym z najważniejszych wydarzeń minionego roku, to skala wzrostów oraz towarzyszące im zainteresowanie funduszami akcji MiŚS są wciąż dalekie od rekordowych. Boom na tego typu fundusze może jeszcze potrwać o ile sprawdzą się prognozy zarządzających. Ich zdaniem, dobra koniunktura w segmencie najmniejszych spółek będzie utrzymywać się również w przyszłym roku, ale nie ma co liczyć na równie wysokie stopy zwrotu co w okresie minionych 12 miesięcy.
Rynek funduszy
Tylko u nas
30.12.2013

Źródło: Vintage Tone / Shutterstock.com
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Przejdź do logowania