Z raportu BGŻOptima: oszczędzamy, ale bez planu

Nade wszystko cenimy bezpieczeństwo. Oszczędzamy, ale nie mamy na to konkretnego planu. Chcielibyśmy lokować środki w aktywa materialne. Unikamy za to instrumentów z rynków finansowych. Słowo „inwestycja” jednoznacznie kojarzy nam się z ryzykiem, a tego unikamy jak ognia. Większość z nas swoje pieniądze lokuje nieefektywnie, wybierając produkty uważane za bezpieczne, lecz nie zważając na ich faktyczną opłacalność.

Reklama

Te i inne wnioski zawarte zostały w raporcie BGŻOptima i instytutu Kantar TNS „Polak Oszczędny. Dlaczego przechodzimy obojętnie obok zysków?”. Badanie zostało przeprowadzone na próbie tysiąca osób, z czego każda posiadała oszczędności w kwocie minimum 1 000 zł. W raporcie wyodrębnione zostały cztery główne typy oszczędzających – Żyjący w świecie mitów, Ustatkowani, Zagubieni i Poszukiwacze wrażeń.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Najwięcej respondentów (32%) to oszczędzający „Ustatkowani”. To najstarsza grupa wiekowa – 38% jej przedstawicieli ukończyło 50 lat. Ustatkowani deklarują dobrą sytuację materialną i duże oszczędności – ponad 1/3 z nich ma powyżej 50 tys. zł wolnych środków. Charakterystyczną cechą tej grupy jest systematyczne, comiesięczne oszczędzanie.

Horyzont inwestycyjny na tle pozostałych badanych jest relatywnie długi, ale zdecydowana większość (80%) wybiera bezpieczne strategie. Poduszka finansowa dla co czwartego Ustatkowanego powinna przewyższać kwotę 150 tys. zł – taki poziom zapewniłby im poczucie bezpieczeństwa.

Żyjących w świecie mitów jest z kolei 29%. Na tle pozostałych grup przyznają się do posiadania najsłabszej wiedzy dotyczącej oszczędzania (77%) i inwestowania (92%). Między innymi dlatego są niechętni do pomnażania majątku – 30% z nich nie zamierza tego robić. Co drugi z nich byłby zadowolony z poduszki bezpieczeństwa na poziomie niższym niż 50 tys. zł.

Kolejni są Zagubieni (21%). Charakterystyczne dla tej grupy jest najniższy poziom dochodów – ponad połowa zarabia mniej niż 3 000 zł netto. Około trzecia część Zagubionych to mieszkańcy wsi lub małych miast. Odznaczają się najniższym poczuciem bezpieczeństwa związanym ze swoimi oszczędnościami – prawie trzy czwarte z nich nie czuje się finansowo pewnie.

Ostatnimi są tzw. Poszukiwacze wrażeń. To głównie ludzie młodzi (56% ma mniej niż 40 lat). Jest to również grupa, w której znajdziemy najwięcej regularnych inwestorów (18%). Są bardziej otwarci na agresywne strategie inwestycyjne i jednocześnie najlepiej ocenią swoją wiedzę w tym obszarze. Większość z nich czuje się bezpieczna finansowo (61%).

Cały raport znaleźć można w załączniku do tej wiadomości

Oprac. Wojciech Kiermacz