TFI PZU planuje dwukrotnie zwiększyć aktywa pod zarządzaniem

Według nowej strategii PZU, segment inwestycyjny grupy ma być jednym z głównych filarów działalności. Mają w tym pomóc akwizycje konkurencyjnych TFI, zmiany kadrowe oraz przebudowa oferty funduszy

W środę przedstawiciele Grupy PZU przedstawili rozbudowaną strategię rozwoju. Duża jej część poświęcona została segmentowi inwestycyjnemu. Według planu, pion PZU Inwestycje ma zarządzać aktywami o wartości blisko 100 mld zł.

Reklama

- Ta kwota to suma razem z naszymi własnymi środkami. To się będzie przekładać na podwojenie aktywów pod zarządzaniem TFI PZU. Zakładamy zatem wzrost z poziomu około 25 mld zł obecnie, do co najmniej 50 mld zł w 2020 r. – mówił na konferencji Grupy, Paweł Surówka, przewodniczący Rady Nadzorczej TFI PZU.

Cel ten, ma być osiągnięty na kilka sposobów. Jednym z głównych działań ma być wykorzystywanie możliwości przejęcia konkurencyjnych TFI.

- Wychodzimy z założenia, że rynek funduszy inwestycyjnych będzie się bardzo dynamicznie zmieniał. Po pierwsze, z powodu różnych działań, które prowadzi rząd. Po drugie, w związku z coraz większymi wymaganiami klienta. To będzie wywierało dużą presję na wielu graczy, szczególnie tych małych i średnich. Niektórzy z nich będą wypychani z tego rynku, a my będziemy chcieli z tego skorzystać. Za każdym razem, jak takie znaki będziemy widzieli, to będziemy gotowi do działania – mówi Paweł Surówka.

Towarzystwo obserwuje rynek, ale nie chce jednak mówić oficjalnie o tym, które TFI ma na uwadze w kontekście możliwego przejęcia.

Jak przekonują przedstawiciele Grupy, pośrednio wzrost aktywów ma zostać osiągnięty poprzez zmiany kadrowe. Przypomnijmy, że w tym roku z funkcji prezesa TFI PZU zrezygnował Tomasz Stadnik, a zespół opuścili Łukasz Stelmasiak, Kamil Gaworecki i Michał Szpin. Na wiceprezesów zarządu zostali z kolei powołani Piotr Bień i Marcin Wlazło.

- Wydaje nam się, że taki sygnał z naszej strony, jakim było powołanie jednych z głównych autorów sukcesu towarzystwa do zarządu, to bardzo pozytywny znak. To w długiej historii PZU nie miało często miejsca. Będziemy dążyli, żeby tego typu rangi ekspertów do naszego zarządu powołać - mówi Paweł Surówka.

Jak przekonuje przewodniczący Rady Nadzorczej TFI PZU, bardzo szybko dowiemy się, kto jeszcze zostanie powołany do zarządu, ale na oficjalny komunikat jeszcze za wcześnie. Prawdopodobnie, będzie to ktoś z dużym doświadczeniem zdobytym w londyńskim City. Paweł Surówka nawiązał bowiem do pozytywnych skutków Brexitu, jakim jest powrót do Polski, wykształconych na Wyspach rodaków.

- Przy odpowiedniej polityce kadrowej jesteśmy w stanie bardzo dużo wiedzy tam zdobytej skupić w towarzystwie – mówi Paweł Surówka.

Ostatnim czynnikiem, który ma bezpośrednio wpłynąć na wzrost aktywów pod zarządzaniem TFI PZU, ma być przebudowa oferty. Jak mówi Tomasz Kulik, wiceprezes towarzystwa, dotychczas realizowana była strategia, zakładająca budowę oferty w oparciu głównie o fundusze zamknięte - zwłaszcza o produkty specjalistyczne, skupione na wybranych sektorach rynku.

- Wydaje nam się, że o ile dotąd przynosiło to zamierzony rezultat, o tyle, żeby móc realizować duże przyrosty aktywów, wpisane w założenia nowej strategii, musi to zostać zmienione. Będziemy więc koncentrować się bardziej na wprowadzaniu rozwiązań otwartych – mówi wiceprezes.

Pierwszym przykładem jest uruchomienie szeroko dostępnego funduszu PZU Telekomunikacja Media Technologia, o którym niedawno informowaliśmy.

Wojciech Kiermacz
Analizy Online

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.