To był tydzień: Draghi funduje wzrosty, GPW czeka na wybory

Początek mijającego tygodnia zdominowały Chiny. Jeszcze przed poniedziałkową sesją w Europie opublikowano szereg danych z drugiej gospodarki globu. Najważniejszy bez wątpienia był odczyt PKB Państwa Środka za III kwartał. Wzrost wyniósł +6,9% - to nieco więcej, niż oczekiwali analitycy, ale jednocześnie jest to najwolniejsze tempo rozwoju tamtejszej gospodarki od I kwartału 2009 roku. Na nieco lepszy od oczekiwań wynik wpływ miało szybsze tempo rozwoju sektora usług oraz solidny poziom konsumpcji, które zrównoważyły słabsze dane o eksporcie oraz z sektora wytwórczego. Analitycy wskazują właśnie przemysł, jako największą bolączkę, z którą będzie musiał sobie poradzić Pekin, jeśli wzrost gospodarczy ma wynieść w tym roku zaplanowane +7%. Inwestujący w Szanghaju nie zareagowali zbytnio na dane z gospodarki - poniedziałkowa sesja przebiegła na remis. Tąpnięcie nastąpiło jednak w środę. Główny indeks giełdy w Szanghaju zakończył sesję spadkiem o ponad -3% - był to największy jednodniowy spadek od 15 września (sprawdź wyniki funduszy rynków wschodzących). W czwartek i piątek miało miejsce odrabianie strat, przy czym tego ostatniego dnia Ludowy Bank Chin podjął decyzję o cięciu stóp procentowych o 25 pkt bazowych. W skali całego tygodnia indeks Shanghai Composite zyskał +0,6%.

Wall Street tradycyjnie już w ostatnich tygodniach żyje planowanymi podwyżkami stóp procentowych. Ostatnio doszedł także sezon wynikowy. Pierwsze 3 sesje tygodnia były dość stabilne. W czwartek miał jednak miejsce prawdziwy wystrzał. Pozytywne nastroje inwestującym na nowojorskiej giełdzie zapewnił Mario Draghi. Wystarczyło jedno zdanie prezesa Europejskiego Banku Centralnego, by byki ruszyły do zakupów. Draghi zapowiedział, że EBC „będzie działać, jeśli będzie to potrzebne”. Mowa o ewentualnym przedłużeniu programu skupu aktywów przez bank centralny, jeśli dane w strefie euro nadal będą niezadowalające. Optymistyczne nastroje szybko przemierzyły Atlantyk. Nowojorskie indeksy rosły od pierwszych do ostatnich minut czwartkowej sesji. Ostatecznie Dow Jones zyskał +1,9%, a Nasdaq oraz S&P 500 urosły o +1,7% (sprawdź wyniki funduszy akcji amerykańskich). We wszystkich przypadkach były to najwyższe kursy zamknięcia od sierpniowego tąpnięcia.

W Europie od początku tygodnia czekano na to co powie Mario Draghi. Jak się okazało - nie zawiódł oczekiwań rynkowych. Co prawda stopy procentowe w strefie euro pozostały bez zmian, jednak wystarczyło stwierdzenie, że ECB ponownie rozpatrzy dostosowanie polityki pieniężnej w grudniu, aby rynki silnie zareagowały. Do tej pory Draghi jednoznacznie twierdził, że stopy procentowe osiągnęły minimalny poziom. Punkt widzenia uległ zmianie w czwartek, kiedy potwierdził, że dyskutowano również o dalszej obniżce stóp w eurolandzie. Argumentem za dalszym cięciem stopy depozytowej może być obserwowane w ostatnim czasie umocnienie euro, a także wyższe realne stopy procentowe. Co więcej, padła sugestia o możliwym wydłużeniu programu QE jeśli zajdzie taka potrzeba. Tym samym bardzo prawdopodobnym jest, że w grudniu zostaną podjęte nowe działania w celu stymulacji gospodarki.

Na największych europejskich parkietach tydzień przebiegał podobnie jak za oceanem. Pierwsze 3 dni to niewielkie, stabilne wzrosty. Prawdziwe zakupy rozpoczęły się w czwartek po konferencji Mario Draghiego, a w piątek były kontynuowane. We wzrostach ostatniej sesji tygodnia pomogły też dane ze strefy euro - wstępny odczyt PMI, obrazujący nastroje menadżerów w sektorze przemysłowym, wyniósł w październiku 52 pkt (o +0,3 pkt więcej od oczekiwań). Główne indeksy największych giełd Starego Kontynentu mogą się zatem pochwalić solidnymi wzrostami - paryski CAC 40 rósł o +4,7%, londyński FTSE 250 o +2,0%, natomiast DAX zyskał +7,3% (dane na godz. 16) (sprawdź wyniki funduszy europejskich rynków rozwiniętych).

W przedwyborczym tygodniu dominowały pozytywne wiadomości z polskiej gospodarki. W poniedziałek lepsze od oczekiwań okazały się dane z sektora wytwórczego. Produkcja przemysłowa była we wrześniu o +4,1% wyższa niż przed rokiem. Analitycy spodziewali się dynamiki produkcji rzędu +3,95% wobec  +5,3% odnotowanych w sierpniu. Tego dnia dowiedzieliśmy się także, że zawiodła sprzedaż detaliczna. Odczyt w cenach bieżących okazał się o wiele gorszy od oczekiwań ekonomistów, jednak ze względu na deflację warto spojrzeć na dane w cenach stałych. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła o +0,1% w ujęciu rocznym, ale już w cenach wzrost wyniósł +2,9% wobec wzrostu o +2% w lipcu. Hitem tygodnia jest jednak rewelacyjna publikacja z piątku. GUS podał, że stopa bezrobocia pod koniec września wyniosła 9,7% wobec 9,9% w sierpniu. Utrzymuje się zatem tendencja do spadku bezrobocia - to już siódmy z rzędu miesiąc kiedy odsetek bezrobotnych spada. W tym kontekście warto przypomnieć, że ten rok zaczynaliśmy od poziomu 12%.

Na warszawskiej giełdzie dało się odczuć napięcie przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi. Zachowywała się zdecydowanie gorzej od europejskich parkietów. Choć mówi się, że wyniki wyborów są już w cenach - inwestorzy pozostają ostrożni i w mijającym tygodniu powstrzymali się od dużych zakupów (sprawdź wyniki funduszy akcji polskich). Co może dziwić, na przedwyborczej nerwówce najbardziej ucierpiały spółki indeksu sWIG80, który w ciągu ostatnich 5 sesji spadł o -0,4%. To oznacza, że notowane w Warszawie blue chipy już wcześniej zostały na tyle przecenione, że inwestorzy nie zdecydowali się na kolejną wyprzedaż. WIG20 stracił w skali całego tygodnia -0,2%, a szeroki WIG spadał o -0,1% (dane na godz. 16).
 
Rynek funduszy
Komisja Nadzoru Finansowego dała zielone światło do utworzenia Corum TFI. Założycielem i prezesem nowego towarzystwa jest Grzegorz Mielcarek, który w przeszłości był jednym z założycieli Investors TFI. W ofercie debiutanta znajdziemy jedynie fundusze zamknięte - alternatywne oraz absolutnej stopy zwrotu. Będą one skierowane do zamożnych inwestorów, bowiem minimalna wpłata wyniesie równowartość 40 tys. euro (ok. 170 tys. zł).

W październiku br. Legg Mason zaproponował klientom 5 nowych rozwiązań w ramach Legg Mason Parasol Zagraniczny SFIO. Fundusz parasolowy otwiera nowe możliwości inwestycyjne, w niektórych przypadkach jeszcze niedostępne w Polsce, a także pozwala na większą dywersyfikację portfela. Wśród nowych produktów są m. in. LEGG MASON Globalnych Papierów Dłużnych, LEGG MASON Amerykańskich Spółek Wzrostowych oraz LEGG MASON Okazji Rynkowych.

Kolejne postępowania UOKiK w sprawie polis na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) zakończyły się przyjęciem zobowiązań ubezpieczycieli do obniżenia opłat likwidacyjnych. Najnowsze decyzje dotyczą MetLife, PZU Życie i PKO Życie (d. Nordea Życie).
 
Marek Bugdoł
Analizy Online

Reklama

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się