Płace rosną wolniej od oczekiwań, zatrudnienie wciąż spada

W ujęciu miesięcznym płace wzrosły o 1,3 proc., głównie dzięki większej skali wypłat dodatkowych – premii kwartalnych, nagród motywacyjnych, jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych. 

Reklama

– W październiku 2025 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło nominalnie w stosunku do poprzedniego miesiąca o 1,3 proc. Na wzrost poziomu wynagrodzeń miała wpływ większa skala dodatkowych wypłat, m.in. nagród i premii w tym kwartalnych, motywacyjnych i jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń) – napisał GUS.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Przeciętne zatrudnienie wyniosło z kolei 6,4045 mln etatów, co oznacza spadek o 0,8 proc. r/r, a więc zgodnie z oczekiwaniami ekonomistów i identycznie jak miesiąc wcześniej. W ujęciu miesięcznym zatrudnienie obniżyło się o 0,1 proc.

– Od początku 2024 roku obserwujemy systematyczne hamowanie dynamiki wynagrodzeń. Wzmożony wzrost przeciętnych wynagrodzeń postrzegany jest jako jeden z kluczowych czynników utrzymującego się, podwyższonego wzrostu cen usług – w październiku sięgającego 5,60 proc. rok do roku. Część członków RPP podkreśla, że roczne tempo wzrostu płac w okolicach 6 proc. powinno wyraźnie ograniczać presję proinflacyjną, co w dłuższej perspektywie będzie sprzyjać stabilizacji cen w gospodarce - wskazuje Jan Karczewski, Dyrektor ds. Klientów Strategicznych w Michael / Ström DM.

Przemysł i budownictwo zaskoczyły pozytywnie

Znacznie lepiej wypadła produkcja przemysłowa, która wzrosła o 3,2 proc. r/r – niemal dwukrotnie powyżej oczekiwań ekonomistów (1,8 proc. r/r). W ujęciu miesięcznym odnotowano skok aż o 5,4 proc. (prognoza: 3,6 proc. m/m).  Wzrost rok do roku objął 23 działy przemysłu – od naprawy i konserwacji maszyn, przez sprzęt transportowy, po wydobycie węgla. Spadki dotknęły m.in. mebli, papieru i urządzeń elektrycznych.

PPI pogłębił spadki: ceny produkcji przemysłowej obniżyły się w październiku o 2,2 proc. r/r, podczas gdy rynek zakładał -1,8 proc. W ujęciu miesięcznym odnotowano zniżkę o 0,2 proc., choć ekonomiści spodziewali się stabilizacji. Najmocniej taniało górnictwo i przetwórstwo, a niewielkie wzrosty cen utrzymały się jedynie w gospodarce odpadami. 

Równolegle odbiło budownictwo. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 4,1 proc. r/r (konsensus: 0,8 proc.) oraz o 5,9 proc. m/m (prognoza: 2,6 proc.). Wszystkie główne kategorie – budowa budynków, infrastruktura oraz roboty specjalistyczne – odnotowały wzrosty względem września. Ceny produkcji budowlano-montażowej wzrosły o 2,9 proc. r/r i 0,8 proc. m/m.