Przegląd prasy (2025-02-20)

Będzie pokój, będą wzrosty

Rozmowa z Mariuszem Jagodzińskim, członkiem zarządu Mount TFI. – Europa jest politycznie pod ścianą. ETS2 przesunięty o wiele lat to jest minimum. To dla gospodarki będzie impuls poprawiający inwestycje. To, co ma się wydarzyć, musi być pomocne dla przemysłu. Moda na deregulowanie podyktowana jest wyborami, ale nie da się już tylko udawać, że się to robi, bo USA działają. Politycy nie mają wyjścia, trzeba się zająć gospodarką – przekonuje wieloletni zarządzający funduszami. I komentuje środowe spadki w Europie: – Korekta w krótkim terminie jest nieunikniona. Może nie spodoba się rynkowi to, co się wydarzy w Niemczech po wyborach. Rynek jest tak mocno naciągnięty, że korekta może być dość gwałtowna. Spadek o 3–5 proc. w kilka dni jest absolutnie możliwy. Do mocniejszej zmiany trendu potrzeba byłoby załamania rozmów pokojowych. Wtedy mamy gwałtowną przecenę. Takie ryzyko jest. Natomiast jeżeli dowieziony będzie pokój w Ukrainie, to rynek ma argumenty, żeby dalej się rozwijać. Członek zarządu Mount TFI mówi też o planach towarzystwa na najbliższy rok oraz napływach do funduszy.

Za: Parkiet (2025-02-20), Dariusz Wieczorek, Mariusz Jagodziński, Mount TFI: Korekta jest nieunikniona. Hossa na GPW się utrzyma

Reklama

Spocznij, czy w tył zwrot?

Środowa sesja przerwała niespotykany rajd polskich, ale i europejskich indeksów akcji, niesionych falą nadziei na koniec wojny w Ukrainie, choć z rozmów na ten temat zostali wręcz wykluczeni europejscy przywódcy, a udział europejskich firm w ewentualnej odbudowie zniszczonego kraju stoi także pod znakiem zapytania. Zmiana nastrojów na GPW dotknęła także ukraińskie spółki. Ale jedna słabsza sesja to wciąż za mało, by mówić o zmianie – zwłaszcza tak silnego – trendu, jaki obserwujemy od początku tego roku. Jednak na ten moment perspektywa ścieżki WIG20 w kierunku 2900 pkt i ataku na szczyty z 2011 r. mocno się skomplikowała. – Faktem jest jednak to, że wcześniej doszło do sforsowania kluczowego oporu statycznego (maksima z maja i lipca ubiegłego roku) i dopóki indeks nie wróci pod ten poziom (okolice 2578–2600 pkt), dopóty w konfiguracji technicznej nie będzie żadnych przekonujących oznak zwrotu – komentuje Piotr Kaźmierczak z BM Pekao. – Forma korekty pozostaje zatem sprawą otwartą. 

Za: Parkiet (2025-02-20), Andrzej Pałasz, Europejskie giełdy tracą impet/ WIG20 – drzwi do 2900 pkt przymknięte

Wybory za Odrą za pasem

Niemiecki indeks giełdowy DAX ustanawiał w ostatnich tygodniach rekord za rekordem. Hossa w Niemczech trwa już od 2022 r., ale zwyżki wyraźnie przyspieszyły od późnej jesieni zeszłego roku, czyli od momentu, gdy ogłoszono przyspieszone wybory parlamentarne. Wybory te odbędą się w najbliższą niedzielę. Inwestorzy spodziewają się, że dadzą zwycięstwo centroprawicowemu blokowi CDU/CSU, a nowym kanclerzem zostanie Friedrich Merz, przewodniczący CDU i zarazem były menedżer z BlackRock. Rynek liczy na to, że zreformuje on pogrążoną w stagnacji gospodarkę niemiecką. Jeśli jednak CDU/CSU wypadnie w wyborach gorzej, niż się oczekuje, to rynki mogą zareagować negatywnie. Nerwową reakcję może spowodować również lepszy, niż wskazują sondaże, wynik nacjonalistycznej partii AfD. Niezależnie od tego, jaki będzie wynik wyborów, nowy rząd będzie czekało bardzo trudne zadanie pobudzenia wzrostu gospodarczego w Niemczech. – Po pięciu latach faktycznej stagnacji w zeszłym roku wreszcie powszechnie sobie uświadomiono, że obecne problemy gospodarcze Niemiec nie są tylko natury cyklicznej. Kraj jest wciąż jedną z najbogatszych światowych gospodarek, ale potrzebuje zmian, by zatrzymać swoją stopniową degradację. Samo zajęcie się głównymi problemami związanymi z energią, handlem z Chinami oraz konkurencyjnością będzie wyzwaniem. Trzeba do tego dodać niekorzystną demografię oraz jej wpływ na systemy opieki zdrowotnej i ubezpieczeń społecznych. Jest jasne, że nie będzie łatwego wyjścia z obecnej sytuacji – uważa Carsten Brzeski, ekonomista z ING.

Za: Parkiet (2025-02-20), Hubert Kozieł, Czy Niemcy sprawią hossie niespodziankę?/ Czy niemieckie wybory mogą zaszkodzić hossie we Frankfurcie?

Scenariusze po wystrzałowym styczniu

Lutowe wydanie elementarza dla początkujących inwestorów, tym razem ukazujące się tuż po pierwszym dniu wyraźnych spadków w niespodziewanie intensywnej hossie. Co czeka styczniowe gwiazdy parkietu? Które dywidendowe spółki hojnie sypną groszem? Jak ułożyć portfel na 2025 rok? Są też rozmowy o funduszach akcji i mieszanych z zarządzającymi: Jarosławem Niedzielewskim z Investors TFI oraz Tomaszem Matrasem z TFI PZU, a także o perspektywach dla obligacji z  Sobiesławem Kozłowskim z Noble Securities oraz Arkadiuszem Balcerowskim, ekonomistą mBanku.

Za: Parkiet (2025-02-20), Akademia "Parkietu" dla początkującego inwestora 2/ 2025, Taki będzie 2025 rok

Quercus idzie po rekord

Giełdowe TFI najprawdopodobniej zakończy 2024 r. z najwyższymi wynikami w historii i ma w planach podzielenie się z inwestorami zyskiem nie tylko z ubiegłego roku, ale również z lat wcześniejszych. Kurs Quercusa od początku roku wzrósł prawie o 15% i przebił pułap 8 zł pierwszy raz od października zeszłego roku. Już wtedy Sebastian Buczek, szef i największy akcjonariusz towarzystwa, podkreślał, że sytuacja na rynkach finansowych sprzyja nie tylko kierowanej przez niego firmie, ale również całej branży funduszy inwestycyjnych w Polsce. Dopiero jednak "hossa wszystkiego" na GPW poruszyła kursem, choć to nie fundusze rynku akcji stanowią o wynikach Quercusa. – Stopy zwrotu funduszy są powyżej oczekiwań. Do funduszy przepływają znaczące środki z depozytów bankowych. Mamy nadzieję na utrzymanie pozytywnych tendencji, szczególnie w przypadku funduszy dłużnych – mówi Sebastian Buczek. Mocne otwarcie roku zaliczyła cała branża TFI. W styczniu aktywa funduszy inwestycyjnych wzrosły o 8,5 mld zł – najwięcej od czerwca – i przekroczyły 388 mld zł, wynika z danych portalu Analizy.pl. Sam Quercus przekroczył w zeszłym roku barierę 6 mld zł aktywów pod zarządzaniem, a 2024 r. najprawdopodobniej zamknie z rekordowymi wynikami, dodaje Sebastian Buczek.

Za: Puls Biznesu (2025-02-20), Inwestor Wojtek: Quercus idzie po rekord

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

W co inwestować w 2025 roku?

Niespodziewana siła polskich aktywów na początku 2025 roku to jeden z głównych wątków zorganizowanej przez Bankier.pl debaty Akcje, obligacje, waluty, kryptowaluty, ETF-y. Jak inwestować w czasach Trumpa. Udział w niej wzięli Sobiesław Kozłowski, dyrektor działu analiz i doradztwa w Noble Securities, Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion oraz Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego BOŚ. Uczestnicy debaty nie skupiali się tylko na polskich aktywach. Rozmawiali także o sytuacji wokół Ukrainy i jej wpływie na rynki, o giełdzie niemieckiej, o perspektywach dla akcji, o amerykańskim długu, obligacjach, walutach i kryptowalutach oraz polityce handlowej Donalda Trumpa.

Za: Bankier.pl (2025-02-20), Andrzej Stec, Akcje czy obligacje, złoty czy dolar, GPW czy Wall Street? Podpowiadamy, jak inwestować w czasach Trumpa