Zyski TFI spadły o 1/3

Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych w I półroczu 2022 wypracowały 233,2 mln zł zysku netto wobec 350,7 mln zł rok wcześniej, co oznacza spadek o 33,5% - wynika z kwartalnych danych KNF.

Przychody ogółem TFI spadły w analogicznym okresie o 11% do 1 508,2 mln zł (w pierwszym półroczu tego roku) wobec 1 693,73 mln zł w (I półroczu ub. roku). Najważniejszy ich składnik - przychody z tytułu zarządzania funduszami inwestycyjnymi - zmniejszyły się do 1 426,29 mln zł wobec 1 617,14 mln zł rok wcześniej. Jednocześnie koszty zmniejszyły się w mniejszym zakresie - do 1 215,98 mln zł wobec 1 261,66 mln zł rok wcześniej (-4%).

Reklama

Wyniki TFI - II kw. 2022

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Mniejsze przychody to z jednej strony efekt kurczących się aktywów, ale także ogólnych ograniczeń wysokości pobieranych przez TFI opłat za zarządzanie.

Wartość zarządzanych aktywów ogółem wyniosła na koniec czerwca tego roku 360,74 mld zł (wobec 408,9 mld zł rok wcześniej), w tym 309,44 mld zł to wartość aktywów zarządzanych funduszy inwestycyjnych (wobec 351,44 mld zł rok wcześniej).

Rynek funduszy

Puls rynku

25.08.2022

Źródło: CHIEW / Shutterstock.com

analizy.pl

Rynek funduszy wyniki finansowe TFI

Napisz komentarz

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Przejdź do logowania

Wszystkie komentarze (0)

Wcale się nie dziwię. TFI z oferta zatrzymały się dekade temu. Polskie obligacje i polskie akcje to praktycznie 100% oferty dla klienta który nei chce wchodzić w wysokie ryzyko. gdzie fundusze mieszane z aktywów zagranicznych? Gdzie fundusze ktore nie mają zabezpieczonego ryzyka walutowego? na palcach jednej ręki można policzyć.
Do tego KNF zakazał wyceny liniowej . Ja już 3 lata temu , przy przymiarkach podejrzewałem co się stanie. Ludzie wystraszeni zmiennością uciekną z długu, ale skali problemu to sobie nie wyobrażałem. I teraz fundusze najniższego ryzyka nawet przy tych rentownosciach nie są w stanie mieć stabilnych wyników. Co komu przeszkadzała liniowa? przecież odpisy zdarzały się relatywnie rzadko, a fundusze były dobrze zarządzane i szybko odrabiały straty. Dzisiaj co mamy? Mamy wycenę rynkową i takie kwiatki jak Generali . Gdzie w tym przypadku klient doswiadczyl dobrodziejstwa wyceny rynkowej? W 2 dni kilka % w dół i koniec - odpis. nawet zareagować nie miał jak.
A trzecia sprawa to oczywista konkurencja obligacji detalicznych i kont oszczędnosćiowych. przy rentownosciach 6-7% portfeli i polityce rządu który sprawia wrażenie jakby zalezało mu aby ta inflacja nie spadła to po co kupowac te fundusze dlużne skoro podobny wynik osiagnie na COI a potem właczy mu się indeksacja? Wszystko to jest ułomne, ale jak człowiek ma żyć nadziejami że przy rentownosciach ledwie 6% i inflacji 16 ma zarobić przynajmniej na inflację to chyba coś tu nie tak. Tym bardziej ze nasz TBSP nie ma długiego duration a na jakieś duże spadki rentownosci w najblizszych kwartałach nie ma co liczyć skoro już sa informacje o tym że zaraz mleka i miesa nie będzie jak produkować

marek wrona | 25.08.2022