Średnie oprocentowanie lokat w grudniu wyraźnie wzrosło

W grudniu 2021 roku, po trzech podwyżkach stóp procentowych przez RPP (od 10 grudnia do końca roku stopa referencyjna wynosiła 1,75%) średnie oprocentowanie lokat terminowych wyniosło 0,68%. To wyraźnie więcej niż w listopadzie, gdy wyniosło 0,44%, i najwięcej od kwietnia 2020 roku. Najniższe było w tym okresie rok później, w kwietniu 2021 roku (0,18%).

Reklama

Dla porównania, w czasie deflacji, między połową 2014 a październikiem 2016 roku włącznie, średnie oprocentowanie depozytów wynosiło od 1,5% do 2,8%, ale w tym czasie stopy procentowe NBP schodziły od 2,5% przez 2,0% po 1,5% od marca 2015 roku, czyli były realnie dodatnie.

Wracając do grudnia: na najkorzystniejsze oprocentowanie w skali roku średnio mogli liczyć ci, którzy założyli lokatę na okres dłuższy niż pół roku, ale nie przekraczający jednego roku (1,3%). To może tłumaczyć nagły wzrost zainteresowania tymi produktami − w listopadzie na depozyty z takimi terminami wpłynęło niespełna 1,5 mld złotych, w grudniu już prawie 2 mld złotych.

Zachęcamy do korzystania z rozbudowanego narzędzia, jakim są katalog i wyszukiwarka lokat i kont oszczędnościowych oraz lokat z funduszem na stronie analizy.pl.

Wciąż jednak najchętniej sięgano po depozyty dłuższe niż miesiąc do trzech miesięcy włącznie. W tej grupie złożono na depozytach ponad 12,5 mld złotych, czyli o ponad jedną piątą więcej niż w listopadzie. Tutaj średnie oprocentowanie wynosiło w grudniu 0,6%.

Spadło natomiast zainteresowanie lokatami miesięcznymi (średnie oprocentowanie 0,3%) oraz zakładanymi na więcej niż trzy miesiące do pół roku włącznie (0,9%). Suma środków wpłaconych na nie zmniejszyła się wobec listopada.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

W sumie w grudniu Polacy ulokowali w bankach na depozytach trwających do roku włącznie prawie 21,8 mld złotych, o ponad 2 mld złotych więcej niż miesiąc wcześniej.

Widać więc, że w obliczu wysokiej inflacji i niepewnego otoczenia rynkowego część oszczędzających woli zarobić choćby nominalnie, niż liczyć się z utratą wartości zgromadzonych środków o pełną wysokość inflacji.