FOMO BTC

🔥 ₿ 🔥Skąd taki ogień na bitcoinie? 🔥 ₿ 🔥

Teren, który odwiedzamy rzadko, ale i tam mogą być pewne wskazówki na temat kondycji świata i rynków.

Poza tym tematy tutaj bardziej znajome, czyli np. czy koniec spadku wartości amerykańskich obligacji jest blisko? Dwóch słynnych inwestorów właśnie wysłało taki sygnał. Oczywiście zawsze jest ta wątpliwość, czy słynni inwestorzy mówią publicznie dokładnie to, co naprawdę myślą.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

📣Przegląd rynków.

WIG20 wczoraj silny, prawie 2% wzrostu, mocny sektor bankowy. Euforia powyborcza trochę opadła, w następnych tygodniach będziemy iść w rytm rynków globalnych, tak silny wzrost pokazuje, że kapitał zagraniczny jeszcze tu działa, WIG20 może w następnych tygodniach zachowywać się nieco lepiej niż rynki światowe.

Jesteśmy na EURPLN w przedziale 4,35-4,50 zł za euro, możemy tu zostać na dłużej, o ile nie będzie żadnych informacji. Jutro posiedzenie EBC, w przyszłym tygodniu posiedzenie Fedu, zobaczymy, czy nie będzie jakiejś niespodzianki. Złoty jest „przyklejony” do euro. Pieniądze z KPO mogą trochę umocnić złotego, podobnie jak uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie.

📣Wielka ucieczka z chińskiego rynku akcji.

Chiny zwiększyły deficyt, będą finansować gospodarkę, wczoraj w USA zmienna sesja, choć ostatecznie wzrostowa.

Odpływ kapitałów, inwestycji zagranicznych z chińskiego rynku, ale stymulacja gospodarki poprzez wzrost deficytu (z 3% na 3,8%) na finansowanie lokalnej administracji. Na Hang Sengu najpierw wzrost 1,5%, potem nieco kurs opadł, jest nerwowo, sprzeczne informacje. Prezydent Xi po raz pierwszy odwiedził chiński bank centralny, co też jest sygnałem. To optymistyczny element dla światowej gospodarki.

EU zmierza w stronę niezbyt głębokiej, ale recesji, poprawa w Chinach byłaby dobrą wiadomością dla Europy.

Country Garden, duży chiński deweloper zaliczył default na obligacjach USD, co było nie do uniknięcia.

📣Skąd ten szał na BTC? Czy rzeczywiście staje się cyfrowym złotem na nerwowe czasy, czy powód jest bardziej błahy?

Rafał obserwuje bitcoina z punktu widzenia psychologii, zniechęca go możliwość regulacji. Uruchomiło się kilka mechanizmów. Pod koniec 2022 roku bitcoin obsunął się do 16 tys. dol. Nastąpiła kapitulacja, totalny pesymizm, który zwykle oznacza dołki. Dwa dni temu pojawiła się informacja, że BlackRock chce odpalić ETF-a na bitcoina, podziałała jak dopalacz rynek, który już rósł, został jeszcze popchnięty do góry, ruch wzrostowy jest już znaczny (34 tys. dol.), ale patrząc na historię bitcoina nie jest to duży ruch. BTC może pokonać rekordy wszech czasów (67 tys. dol.). Warto patrzeć przez pryzmat złota i obligacji skarbowych. Kapitał będzie płynął w najbliższych latach w stronę sektora prywatnego (od obligacji skarbowych), także może zyskiwać bitcoin (nie bez korekt). Jest to też nadzieja dla górników złota, których Rafał ma w portfelu. Zaufanie do rządów będzie spadało.

Reklama

📣 „Fear of missing out”. Okazjo, gonię Cię. Co to jest FOMO i jak działa na inwestora i jego portfel?

Z punktu widzenia spekulanta podłączenie się pod FOMO jest rozsądnym posunięciem przy ustawieniu stop lossów. Sygnałem, że FOMO zaczyna być na poziomie niebezpiecznym jest moment w którym ci, którzy nie doważają cały rynek nagle zmieniają zdanie i przyłączają się do trendu. Na rynku akcji i obligacji wygląda to trochę inaczej niż na bitcoinie, ale psychologicznie mechanizm jest podobny. Gdy rynek zaczyna przyspieszać, rośnie wykładniczo, wtedy włącza się FOMO. Na BTC jeszcze FOMO nie ma.

Ryzyko jest takie, że gdy za długo ktoś się namyśla nad wejściem na rynek, rynek może już „zawracać”. FOMO ulegają wszyscy, także doświadczeni inwestorzy. Rynek zaczyna rosnąć, inwestor lub zarządzający się przygląda i zastanawia, czeka na korektę, korekta nie przychodzi, okazja zarobku umyka. W końcu osoby które stały z boku zaczynają się doważać i rynek przyspiesza.

Spekulant odczuwa dwa rodzaje bólu: gdy ponosi straty i gdy widzi, że można było zarobić, ale tego nie zrobił. Jak już aktywa wzrosły o 100%, to nie znaczy, że nie może dalej rosnąć, ale jeśli wiele osób dołączy do tego ruchu wzrostowego, to może to być jego koniec, zwłaszcza jeśli nie ma czynników fundamentalnych. Warto pamiętać, żeby realizować własną strategię, jeśli nagle ją zmieniamy, to jest to przepis na straty. Prawdopodobieństwo jest przeciwko takiemu inwestorowi.

📣Wystarczy tej bessy na długu USA? Dwóch słynnych inwestorów daje sygnał, że recesja przyjdzie, stopy, czyli rentowności spadną i koniec dołowania amerykańskich obligacji jest już bliski.

Bill Ackman i Bill Gross (niegdyś z PIMCO) zamknęli krótkie pozycje (ale jeszcze nie inwestują w obligacje). Spowolnienie skłoni Fed do zaniechania podwyżek. Niepokój na Bliskim Wschodzie też może skłonić inwestorów do ucieczki do obligacji. Z drugiej strony ogromna emisja długu USA. W efekcie może być nerwowo i mogą pojawić się duże ruchy, nawet o punkt procentowy w ciągu miesiąca. W przypadku rynku długu recesja może się okazać niezbyt szczęśliwym scenariuszem. Nieprzewidywalność tego rynku (obligacji długoterminowych), ale i gospodarki jest wysoka. To samo dotyczy polskiego rynku. Zmiana o 1 pp. w rentownościach oznacza ok 8% zmiany w cenie.

📣Czy warto zainwestować w obligacje USA?

Wszyscy już zauważyli problem emisji amerykańskiego długu, piszą o tym media, to może oznaczać uspokojenie na dwa-trzy miesiące, bo dużo jest już w cenach, ale amerykańskie obligacje przestały już być safe haven. ETF iSharesa TLT.US stracił 50% od 2020 roku (obligacje skarbowe 20+). Tu może nastąpić powtórka z sytuacji, którą mieliśmy na polskich MiŚ-ach po 2008 roku, inwestorzy mogą się na kilka lat zniechęcić do długu długoterminowego skarbowego. Zmienność będzie się utrzymywała.

📣Wtorek Alphabet i Microsoft, środa Facebook, czwartek Amazon. Giganci podają wyniki.

Jesteśmy w sezonie wyników. Alphabet po sesji spadł 5%, choć pokonał nieznacznie prognozy i zwiększył przychody o 11%. Dochody z chmury mniejsze od spodziewanych, stąd przecena. To pokazuje, jak nerwowo jest na rynku. Wcześniej rozczarowała wynikami Tesla. Dziś Meta, jutro Amazon. Do 1 listopada 80% spółek poda wyniki.

Factset: to będzie kolejny kwartał spadku marż, oczekiwania zysków są korygowane w dół nie tylko za II kwartał, ale i na IV. Optymistyczne prognozy na IV kwartał mogą się nie zrealizować. Obecnie siódmy kwartał z rzędu ograniczania marż, spadły z ponad 13% do 11,9%, teraz oczekiwany spadek do 11,4%. Po tym, co zrobił Fed, jest mało prawdopodobne, my mogły one ponownie zacząć rosnąć. Sytuacja jest dynamiczna i zmienność na rynku akcyjnym będzie wysoka. Pytanie, czy będzie rajd św. Mikołaja.

📣Oraz Wasze pytania, tematy, komentarze.

Analizy LIVE w środę 25 października 2023 o godzinie 8.45!

Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz

Zapraszamy!!