Przegląd prasy (2025-09-26)

Boom AI wspiera amerykański wzrost, ale rodzi wątpliwości

Mimo napięć w globalnym handlu, gospodarka USA rośnie szybciej od prognoz. W II kw. PKB zwiększył się o 0,9 proc. kw/kw, głównie dzięki rekordowym inwestycjom w sprzęt IT i oprogramowanie – nakłady na sprzęt IT i oprogramowanie wzrosły aż o 20 proc. rok do roku, czyli o 200 mld USD, niemal połowę całego przyrostu PKB. Boom na sztuczną inteligencję wywindował także notowania giełdowe – od kwietnia akcje Nvidii poszły w górę o 73 proc. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy ostrzegające przed bańką. Konsultanci z Bain wskazują, że przychody firm technologicznych mogą nie wystarczyć na sfinansowanie inwestycji w moce obliczeniowe. Jack Selby, inwestor VC, zwraca uwagę, że użytkownicy przyzwyczajani są do usług AI w cenach znacznie niższych od ich realnego kosztu. Jak przypomina Morawski, historia pokazuje, że innowacje bywają przeceniane w krótkim okresie, ale niedoceniane w długim – zanim AI realnie zmieni gospodarkę, możliwa jest poważna bessa w tej branży.

Reklama

Za: Puls Biznesu (2025-09-25) Ignacy Morawski, Boom w AI podnosi amerykańskie PKB i wątpliwości analityków

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

ETF-y bliżej masowego inwestora

Fundusze ETF są jednym z najprostszych i najtańszych sposobów wejścia na giełdę – pisze Parkiet. Można w nie inwestować już od kilkudziesięciu złotych, regularnie powiększając portfel. Najpopularniejsze rozwiązania to ETF-y na S&P 500 czy polskie indeksy WIG20 i mWIG40. Ich siłą jest przejrzystość, niskie koszty (nawet 0,05 proc. wobec ok. 2 proc. w funduszach aktywnych) oraz długoterminowa efektywność. – ETF usuwa większość barier zniechęcających ludzi do inwestowania: jest prosty, czytelny, tani i łatwy do kupienia – podkreślają rozmówcy gazety. Eksperci przypominają jednak, że w krótkim terminie ETF-y podlegają wahaniom rynku, ale dla oszczędzających w długim horyzoncie to raczej produkt typu "kup i obserwuj".

Za: Parkiet (2025-09-25) Przemysław Tychmanowicz, ETF-y usuwają większość przeszkód inwestycyjnych

PKO BP widzi mocne fundamenty polskiej gospodarki

Największy bank komercyjny w kraju zakłada, że w latach 2025-2026 polski PKB będzie rósł o 3,5 proc. rocznie, a inflacja obniży się do celu NBP. Zdaniem ekonomistów PKO BP sprzyja temu słabnąca presja płacowa, stabilny rynek pracy i korzystne otoczenie globalne. Marta Petka-Zagajewska prognozuje pięć obniżek stóp NBP do poziomu 3,5 proc., a Piotr Bujak podkreśla, że ryzyko recesji jest minimalne. Bank oczekuje, że konsumpcja i inwestycje równoważnie napędzą wzrost, a rentowności obligacji skarbowych będą spadać. Emil Łobodziński wskazuje, że w takim scenariuszu polska giełda powinna korzystać – szczególnie segment małych i średnich spółek, które zyskują na niższym koszcie kapitału. Wątpliwości budzi natomiast kondycja banków, obciążonych zapowiedzią wyższych podatków. PKO BP uspokaja, że ostatnie obniżki perspektyw ratingowych nie zagrażają statusowi inwestycyjnemu Polski – różnica wobec poziomu "śmieciowego" pozostaje wyraźna.

Za: Puls Biznesu (2025-09-25) Kamil Kosiński, PKO BP widzi dobre perspektywy dla Polski

Obligacje detaliczne wciąż atrakcyjne

Spadająca inflacja i perspektywa obniżek stóp procentowych sprawiają, że obecna oferta obligacji detalicznych może być jedną z lepszych w najbliższym czasie – ocenia Marcin Wlazło, dyrektor BM Pekao. Jego zdaniem dziś warto zwrócić uwagę szczególnie na trzyletnie obligacje o stałym kuponie, które oferują rentowność wyższą niż stopy procentowe, jakie prawdopodobnie będą obowiązywać za rok czy dwa. Ekspert przypomina, że detaliczne obligacje skarbowe to rozwiązanie bezpieczne, przejrzyste i elastyczne. Mogą być bazą do długoterminowego budowania portfela, a nawet punktem wyjścia do inwestycji w fundusze dłużne czy akcje. Inflacyjne papiery są już mniej korzystne niż kilka lat temu, ale wciąż mogą oferować ok. 4,5 proc. w kolejnych latach. – To nie jest moment, by wszystkie oszczędności kierować w obligacje, ale też nie ma sensu zwlekać z zakupami – podkreśla Wlazło.

Za: Parkiet (2025-09-25) Andrzej Pałasz, Nie czekajmy z zakupami obligacji detalicznych

Dochody w górę, ale ubogich przybywa

Rok 2024 przyniósł Polakom rekordowy wzrost realnych dochodów – przeciętny dochód "na rękę" zwiększył się o 18,3 proc., a jego siła nabywcza aż o 14 proc. Najwięcej zyskały gospodarstwa najuboższe (dochody +39 proc.), ale nie przełożyło się to na równie dynamiczny wzrost wydatków. Konsumpcja w tej grupie wzrosła tylko o 7,7 proc., podczas gdy najbogatsi zwiększyli wydatki o 17,4 proc. Efekt? Spadek ubóstwa skrajnego (do 5,2 proc.), ale wzrost ubóstwa relatywnego (do 13,3 proc.) – najwyżej od 2018 r. Zdaniem analityków część dodatkowych dochodów została przeznaczona na spłatę długów i odbudowę oszczędności. To tłumaczy, dlaczego nastroje społeczne poprawiają się wolniej niż wskazywałyby na to dane makro. Dysproporcje w wydatkach są bardziej widoczne niż w samych dochodach, co wzmacnia poczucie nierówności.

Za: money.pl (2025-09-26) Grzegorz Siemionczyk, Dochody rosną, ale ubogich przybywa. Ten paradoks wiele tłumaczy