Przegląd prasy (2025-04-25)

100 tys. na WIG-u

24 kwietnia 2025 r. zapisał się w historii warszawskiej giełdy – indeks WIG po raz pierwszy przekroczył symboliczny poziom 100 tys. punktów. Choć jeszcze rano wydawało się, że świętowanie może zostać przełożone – indeks tracił ponad 1 proc. – byki odzyskały inicjatywę, a o godz. 16.33 psychologiczna bariera została przełamana. Ostatecznie WIG zakończył dzień na poziomie 100 115 pkt, zyskując 0,44 proc. Od początku roku indeks szerokiego rynku zyskał już ponad 25 proc., a warszawska giełda jest jednym z najmocniejszych parkietów na świecie. Przekroczenie granicy 100 tys. pkt to, zdaniem Michała Szymańskiego, prezesa VIG / C-QUADRAT TFI nie tylko symboliczny kamień milowy, ale także impuls do popularyzacji inwestowania w Polsce i przełamywania stereotypów o rynku kapitałowym jako miejscu spekulacji. Na sukces WIG-u składa się siła wszystkich segmentów rynku – od małych spółek po duże. Rekordy bije m.in. mWIG40, a WIG20, wspierany przez banki i firmy handlowe, wzrósł od początku roku o blisko 28 proc., stając się liderem wśród europejskich indeksów. Przyszłość pozostaje otwarta – zdaniem ekspertów dalsze wzrosty są możliwe, o ile spółki będą w stanie utrzymać wysoki poziom zysków, odzwierciedlający dynamiczny rozwój polskiej gospodarki.

Reklama

Za: Parkiet (2025-04-25) Przemysław Tychmanowicz, Historyczny dzień na GPW. WIG w końcu przebił 100 tys. pkt

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Za: Puls Biznesu (2025-04-25) Kamil Zatoński, WIG: 100 tys. pkt po raz pierwszy

Zagranica zarabia na naszej giełdzie więcej niż Polacy

Polska giełda w 2025 roku notuje rekordowe wyniki i jest liderem światowych parkietów, jednak głównymi beneficjentami wzrostów są inwestorzy zagraniczni – to oni odpowiadają za 70 proc. obrotów na GPW. Uczestnicy debaty podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego zgodnie podkreślali, że rola rynku kapitałowego w polskiej gospodarce jest wciąż marginalna, a krajowy kapitał wciąż omija giełdę. Eksperci wskazali szereg postulatów, w tym pilną reformę systemu emerytalnego. Postulowano m.in. likwidację "suwaka bezpieczeństwa" w OFE, ich przekształcenie w prywatne instytucje oraz dalsze wzmacnianie PPK jako narzędzia długoterminowego inwestowania. Zwrócono uwagę na potrzebę większego zaangażowania kapitału instytucjonalnego w private equity oraz rozwój ekosystemu GPW, m.in. przez wspieranie pośredników finansowych i ułatwienia dla spółek chcących debiutować na rynku. Wśród pozostałych rekomendacji znalazły się uproszczenie i stabilizacja przepisów, zachęty podatkowe dla inwestorów indywidualnych, poprawa komunikacji spółek z rynkiem oraz działania edukacyjne – szczególnie wśród młodszych inwestorów. Uczestnicy debaty wskazali, że Polska ma potencjał, by stać się regionalnym centrum finansowym, ale konieczne jest uruchomienie krajowych oszczędności, które obecnie pozostają w bankach lub odpływają na zagraniczne rynki.

Za: bankier.pl (2025-04-25) Andrzej Stec, Zagranica zarabia na naszej giełdzie więcej niż Polacy. To trzeba zmienić!

TFI kupują, OFE sprzedają

W marcu TFI, korzystając z napływów do pracowniczych planów kapitałowych (PPK), zwiększyły zaangażowanie w polskie akcje, podczas gdy OFE wręcz przeciwnie. Według szacunków Trigon DM, fundusze inwestycyjne nabyły w marcu polskie akcje o wartości około 387 mln zł – najwięcej od roku – mimo utrzymującej się ogólnej niechęci do funduszy akcyjnych. Największy zastrzyk kapitału pochodził z PPK - do funduszy zdefiniowanej daty zarządzanych przez TFI wpłynęło w marcu netto aż 990 mln zł, na całym zaś rynku PPK mogło to być około 1,1 mld zł – niemal dwukrotny wzrost w porównaniu z lutym to efekt wpływu składki rocznej.  Z kolei OFE w marcu zredukowały zaangażowanie w polskie akcje aż o 1,1 mld zł – to jeden z najgorszych miesięcznych bilansów w historii. Choć część sprzedaży była związana z rozliczeniem wezwania na Grenevię, to dominującą część podaży stanowiła aktywność NN OFE. Co istotne, wszystkie fundusze emerytalne zgodnie ograniczały ekspozycję na krajowy rynek akcji, a inwestycje zagraniczne – mimo pewnych zakupów – również nie zwiększyły istotnie udziału w portfelach. Pomimo dużej zmienności rynkowej, fundusze PPK w 2025 r. przynoszą solidne stopy zwrotu – żadna strategia nie jest na minusie. Od początku roku najmocniejsze zyskały już ponad 10 proc.

Za: Parkiet (2025-04-25) Andrzej Pałasz, TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje

Program „Mieszkanie bez wkładu własnego” wciąż mało dostępny dla kupujących

Choć od kwietnia wzrosły limity cen metra kwadratowego mieszkań kwalifikujących się do programu „Mieszkanie bez wkładu własnego” – nawet o 10 proc. w niektórych miastach – realne możliwości skorzystania z tej formy wsparcia pozostają znikome. W Krakowie, mimo tysięcy ofert deweloperskich, tylko pięć lokali spełnia jednocześnie kryteria ceny całkowitej (do 500 tys. zł) i ceny za metr. Program działa od 2022 r., ale mimo 12,65 mld zł przewidzianych w budżecie do 2032 r., do tej pory skorzystało z niego niewielu – dla porównania, z popularnego „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” skorzystało prawie 90 tys. osób, a z gwarancji BGK w 2024 r. – zaledwie 9,2 tys. Pozytywne dane z początku 2025 r. (3,9 tys. kredytów) nie zmieniają ogólnego obrazu: program jest mało znany, słabo promowany i trudno dostępny. Eksperci rynku mieszkaniowego podkreślają, że limity cenowe są często oderwane od realiów – np. w Krakowie średnia cena kawalerki to ponad 19 tys. zł za mkw., podczas gdy program dopuszcza 12,4 tys. zł. Nawet wzrosty limitów nie nadążają za rynkiem. Dodatkowym ograniczeniem jest kwota gwarancji – maksymalnie 100 tys. zł, czyli 20 proc. wkładu przy mieszkaniu do 500 tys. zł. W efekcie realne wsparcie trafia do wąskiej grupy – głównie tych z wysoką zdolnością kredytową, którzy i tak mogliby kupić mieszkanie.

Za: Puls Biznesu (2025-04-25) Anna Gołasa, Wątpliwe wsparcie dla nabywców mieszkań

Chiński zwrot ws. ceł?

Chiński rząd rozważa zawieszenie 125-proc. cła na wybrane towary importowane ze Stanów Zjednoczonych – podają źródła zaznajomione ze sprawą. To odpowiedź na narastające koszty gospodarcze wojny handlowej, które coraz mocniej obciążają niektóre branże. Według rozmówców Bloomberga, Pekin rozważa zniesienie dodatkowych opłat m.in. na sprzęt medyczny oraz wybrane chemikalia przemysłowe, takie jak etan. Źródła, które proszą o anonimowość ze względu na poufny charakter rozmów, wskazują również, że prowadzone są rozmowy na temat zwolnienia z ceł leasingu samolotów. Dla wielu chińskich linii lotniczych, które – podobnie jak przewoźnicy na całym świecie – nie posiadają wszystkich samolotów na własność, objęcie leasingu dodatkowym cłem mogłoby oznaczać poważne problemy finansowe. Możliwość zniesienia ceł na wybrane towary poprawiła nastroje inwestorów – indeksy giełdowe w Azji poszły w górę, a juan odrobił wcześniejsze straty.

Za: Bloomberg (2025-04-25) By Bloomberg News, China May Exempt Some US Goods From Tariffs as Costs Rise