Przegląd prasy (2024-04-09)

WIG-i biją rekordy

WIG wyznaczył nowy rekord, a WIG20 przebił 2500 pkt i jest najwyżej od niemal sześciu lat. Polski rynek podąża za globalnymi trendami. A te wyznaczają mocne dane napływające z gospodarek, przede wszystkim amerykańskiej. Indeksy powoli zbliżają się w rejon poprzeczek, jakie wyznaczali im analitycy i zarządzający, prognozując zachowanie krajowego rynku w tym roku. Wyniki te stają się wreszcie porównywalne z rezultatami indeksów zachodnich, do których dystans w ostatnich dwóch tygodniach wyraźnie zmalał. Przykładowo niemiecki DAX jest około 9 proc. nad kreską, podobnie jak amerykański S&P 500. – Jeszcze widzimy pewien potencjał na GPW na najbliższe mniej więcej dwa miesiące – podkreśla Sebastian Buczek, prezes Quercusa TFI. Jak dodaje, tezy ze strategii opublikowanej w grudniu pozostają wciąż aktualne. – Zakładaliśmy kontynuację pozytywnych tendencji na rynkach akcji w pierwszych miesiącach nowego roku – przypomina. Według tych przewidywań WIG miał dotrzeć w rejon 83–88 tys. pkt.

Za: Parkiet (2024-04-09), Andrzej Pałasz, Hossa powróciła. Indeksy z nowymi rekordami

Reklama

Eurodolar czeka na EBC

Przed nami posiedzenie Rady Dyrektorów EBC i w czwartek poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych. Rynek jeszcze nie spodziewa się obniżki, ale czeka na sygnał potwierdzający, że może ona nastąpić w czerwcu. – Na zmianę parametrów polityki pieniężnej przez EBC na kwietniowym posiedzeniu raczej liczyć nie możemy. Stopy procentowe pozostaną z wysokim prawdopodobieństwem niezmienione. Przed pierwszą zmianą bankierzy centralni poczekają na dalsze dane dotyczące trendów płacowych oraz na nowe prognozy, które będą gotowe na czerwcowe posiedzenie – mówi Łukasz Zembik, analityk Oanda TMS Brokers. Jak wskazuje, w samym EBC nie ma zgodności co do terminu pierwszej obniżki, szefowie banków Włoch i Grecji chcieliby wcześniejszego ruchu w dół. Wydźwięk posiedzenia będzie miał znaczenie m.in. dla pary EURUSD. Zdaniem Marka Rogalskiego, analityka walutowego DM BOŚ, argumentów za umocnieniem euro przemawia niewiele.

Za: Parkiet (2024-04-09), Przemysław Tychmanowicz, Czy EBC w tym tygodniu da nowy impuls do zwyżek euro?

Goldman nie wierzy w 100 dol. za baryłkę ropy

Notowania ropy naftowej zatrzymały się w rajdzie na północ. Otwarcie handlu w poniedziałek przyniosło mocniejsze cofnięcie. Na pierwszym planie znów była geopolityka. W weekend Izrael poinformował bowiem, że zdecydował o wycofaniu części wojsk ze Strefy Gazy. To spowodowało, że rano ceny ropy WTI zjechały poniżej 85 USD za baryłkę, z kolei odmiany Brent znalazły się poniżej 89 USD. Jak się jednak okazało, wyraźny ruch w dół został wykorzystany przez część inwestorów do tego, by zająć długie pozycje po niższych cenach. Zdaniem analityków Goldmana Sachsa potencjał do dalszych zwyżek jest jednak ograniczony. W ich opinii cena ropy Brent nie powinna przebić w tym roku poziomu 100 USD za baryłkę. W ocenie Goldmana Sachsa za utrzymaniem obecnego poziomu cen przemawia m.in. fakt, że popyt na ropę i tak jest już solidny, a poza tym nie widać nowych czynników ryzyka geopolitycznego, które mogłyby podnosić notowania. Dodatkowo Goldman Sachs oczekuje podniesienia produkcji przez kraje OPEC+.

Za: Parkiet (2024-04-09), Przemysław Tychmanowicz, PAP, Ropa naftowa po 100 USD za baryłkę? Goldman Sachs: raczej nie w tym roku

Rusza sezon wyników

Za oceanem spółki rozpoczęły publikację wyników za I kwartał 2024 roku. Na razie 17 z 19 raportów zaskoczyło pozytywnie. Jednak tym razem oczekiwania analityków są dość umiarkowane. Według danych firmy FactSet spodziewają się oni średnio, że w I kwartale zysk na akcję spółek z indeksu S&P 500 wzrósł o 3,2%, po tym jak w IV kwartale 2023 r. zysk wzrósł o 4%. Jeśli te prognozy się sprawdzą, będzie to oznaczało, że pierwsze trzy miesiące roku były trzecim z rzędu kwartałem wzrostu zysków amerykańskich spółek. Na początku roku oczekiwano jednak, że wyniki poprawią się o 5,7%. Do umiarkowanego pogorszenia prognoz przyczyniły się projekcje przedstawiane przez spółki. Ogółem 112 firm z S&P 500 opublikowało własne prognozy na I kwartał, z czego 79 przedstawiło negatywne projekcje. Liczba pesymistycznych prognoz była wyższa od średniej (58) i dziesięcioletniej (62). Była też ona najwyższa od rekordowego pod tym względem I kwartału 2023 r. W ciągu najbliższych dwóch tygodni inwestorzy będą przede wszystkim skupiali się na wynikach banków oraz firm finansowych, gdyż będą one stanowiły około 50% spółek publikujących raporty kwartalne. Spodziewany jest spadek zysków na akcję tego sektora o mniej niż 1%.

Za: Parkiet (2024-04-09), Hubert Kozieł, Jakie wyniki pokażą amerykańskie spółki? Teraz mały wzrost, potem będzie lepiej

Ranking lokat rocznych

Po krótkiej przerwie banki znowu zaciekle walczą o oszczędności klientów, bo premiują długi okres oszczędzania i są chętne przyjąć spore kwoty. Konkurencja jest duża, więc jak co miesiąc „PB” przeanalizował warunki dostępnych lokat, żeby sprawdzić, które dają najwięcej korzyści bez spełniania zbyt wielu dodatkowych wymagań. Na 5% i więcej można liczyć m.in. w Raiffeisen Digital Banku, Volkswagen Banku, Toyota Banku czy Inbanku. Najkorzystniejsze oferty dużych instytucji oscylują wokół 4,5%.

Za: Puls Biznesu (2024-04-09), Mikołaj Śmiłowski, Oto najlepsze lokaty roczne kwiecień '24

Ranking lokat kwartalnych

Zestawienie najwyżej oprocentowanych lokat terminowych na trzy miesiące. Do czołówki lokat kwartalnych dołączył kolejny bank. Najlepsza oferta daje 7,20% w skali roku pod warunkiem spełnienia jednego wymogu – posiadania konta osobistego. To Lokata dla Ciebie z oferty Raiffeisen Digital Bank. Na drugim miejscu znalazła się oferta na 6,50 proc. w skali roku. Tyle można otrzymać na 3-miesięcznej lokacie w Volkswagen Bank GmbH Oddział w Polsce. Lokata Plus, bo o niej mowa, jest skierowana do posiadaczy konta osobistego w tym banku. Nowi klienci Banku Nowego mogą z kolei otrzymać stawkę w wysokości 6,20 proc. rocznie, o ile otworzą rachunek depozytowy z oferty tego banku. Takie oprocentowanie towarzyszy lokacie NOWYdepozyt 3M Gwarantowany.

Za: Bankier.pl Monika Dekrewicz, Najlepsze lokaty kwartalne. Banki podniosły poprzeczkę i dadzą zarobić więcej

Zachęcamy do korzystania z wyszukiwarki i porównywarki lokat i kont oszczędnościowych na stronie Analizy.pl

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

BlackRock doradza inwestorom aktywność

Według przewidywań strategów BlackRocka, największej na świecie firmy inwestycyjnej, która zarządza kapitałem o łącznej wartości 10,01 bln USD, w II kw. 2024 r. inwestorzy będą przejawiać skłonność do podejmowania ryzyka. Głównym powodem optymizmu okaże się inflacja w państwach rozwiniętych, która będzie kontynuować spadek z popandemicznych szczytów i zbliży się do celu wskazanego przez banki centralne, takie jak Fed i EBC. Dzięki temu śmielej rozgrywane będą na giełdzie pierwsze obniżki stóp, a rynek z optymizmem spojrzy na długoterminowe perspektywy gospodarcze Stanów Zjednoczonych i państw strefy euro. Jednak w każdej ze wspomnianych kwestii istnieje spora szansa na negatywne zaskoczenie. Zespół strategów z Philippem Hildebrandem, wiceprezesem BlackRocka na czele, przekonuje, że w najbliższych miesiącach konieczne będzie aktywne zarządzanie portfelem i reagowanie na wszelkie dane mogące kształtować politykę banków centralnych w przyszłości. Najlepszym wyborem będą akcje z indeksu S&P 500, szczególnie z sektora technologicznego. Od stycznia 2024 r. BlackRock taktycznie „doważa” akcje amerykańskie, nadal licząc na pozytywne skutki boomu na AI. Zdaniem ekspertów zaczną rosnąć kursy spółek, które dotychczas pozostawały w cieniu big techów.

Za: Puls Biznesu (2024-04-09), Mikołaj Śmiłowski, BlackRock: Chwyć giełdowego byka za rogi

TFI wychodzą z Pointpacku

Pointpack, integrator kurierów z punktami odbierania i nadawania paczek, to jedna z nielicznych spółek na NewConnect z rozpoznawalnym TFI jako znaczącym akcjonariuszem. Do końca marca miał ich aż trzech. O wycofaniu się z akcjonariatu właśnie poinformował drugi z nich. Kapitalizacja Pointpacku skurczyła się w reakcji na to podczas sesji 8 kwietnia o mniej więcej 9% do około 30 mln zł. Cena akcji wynosi w przybliżeniu 26 zł. Santander TFI ujawnił się w akcjonariacie Pointpacku we wrześniu 2021 r., miał wówczas 7,61 tys. akcji. W ubiegłym miesiącu jego udział wynosił już 5,25% (58,7 tys. akcji). 28 marca skurczył się jednak do 0,96%, a na dzień komunikatu o zejściu poniżej progu 5% (4 kwietnia) nie miał już ani jednego waloru. Na podobny ruch zdecydował się Insignis TFI. 27 marca zmniejszył on udział w akcjonariacie z 5,86% do 4,45%, a w kolejnych dniach sprzedał pozostałe papiery. Z tego typu inwestorów tylko Quercus TFI ma jeszcze powyżej 5% akcji, dokładnie 6,45%. – Na ten moment nic nie mogę powiedzieć – ucina Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI, pytany o podtrzymywanie wiary w spółkę. A wszystko przez jeden komunikat.

Za: Puls Biznesu (2024-04-09), Mariusz Bartodziej, TFI straciły wiarę w Pointpack