Przegląd prasy (2023-11-17)

Inwestorzy sięgają po bardziej ryzykowne produkty

Po kilku tygodniach niechęci do bardziej zmiennych funduszy inwestycyjnych globalni inwestorzy na początku listopada chętniej wybierali tego typu rozwiązania. Co ciekawe, w Polsce w listopadzie jak na razie utrzymują się pozytywne trendy w sprzedaży funduszy, które rozpoczęły się w październiku – przyznają zarządzający. Mowa oczywiście o napływach do funduszy akcji polskich, które przyciągają wynikami – obecnie średnia stopa zwrotu portfeli uniwersalnych sięga już 28 proc. Fundusze akcji polskich na półtora miesiąca przed końcem roku plasują się w rynkowej czołówce.

Reklama

Za: Parkiet (2023-11-17) Andrzej Pałasz, Polskie fundusze na fali globalnych trendów napływów

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Ares znów wystawi akcje Murapolu

Dwa lata po odwołaniu poprzedniej oferty Ares spróbuje sprzedać w IPO 25–35 proc. akcji dewelopera. Zdaniem komentatorów moment jest dobry, biorąc pod uwagę koniunkturę w branży i nastroje na rynku kapitałowym. Sam kierowany przez Nikodema Iskrę Murapol kusi wizją wzrostu sprzedaży mieszkań i dywidendami. – Podczas ostatniej próby IPO wycena sięgała 1,6 mld zł przy kapitale własnym około 400 mln zł. Najwięksi deweloperzy nawet po ostatnich wzrostach wyceniani są na dwukrotność kapitału własnego. Nie wiadomo, czy uda się pogodzić oczekiwania Aresu i rynku – mówi Paweł Gosz, partner w DM Michael/Ström.

Czy znajdą się inni chętni? Wszystko zależy od wyceny i sytuacja na GPW. PB dotarł do raportów analitycznych dwóch z trzech brokerów, którzy pośredniczą w ofercie. W pierwszym z nich spółkę wyceniono na 1,66-1,96 mld zł, w drugim na 1,9-2,2 mld zł. Wartość IPO szacować więc można na 410-550 mln zł. Autorzy raportów podkreślają ponadprzeciętną na tle branży dywersyfikację geograficzną oraz ekspansję w segmencie PRS (mieszkania na wynajem). W trzech kwartałach 2023 r. Murapol sprzedał 2,3 tys. mieszkań, w tym 2,08 tys. klientom detalicznym, a 249 na rzecz instytucjonalnego wynajmu (PRS). W tym samym czasie przekazała nabywcom 3,1 tys. lokali, w tym 846 na rzecz PRS i PBSA. Przełożyło się to na łączne przychody ze sprzedaży wynoszące 966,9 mln zł, co oznacza wzrost o 19,1 proc. r/r. Skorygowana EBITDA wyniosła 275,9 mln zł (+12,6 proc. r/r), a zysk netto wyniósł 189,9 mln zł (+1,2 proc. r/r).

Za: Puls Biznesu (2023-11-17) Anna Gołasa, Kamil Zatoński, Ares zaoferuje w IPO 25-35 proc. akcji Murapolu. Poznaliśmy wyceny analityków

Za: Parkiet (2023-11-17) Adam Roguski, Czy Ares znajdzie chętnych na Murapol?

Leszek Czarnecki w Ukrainie

Idea Bank w Ukrainie to oprócz gotówki jedyne i najważniejsze aktywo należące do kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego Getin Holdingu. Mimo działalności w kraju objętym wojną bank spełnia wymogi kapitałowe i płynnościowe, a jego zysk w III kw. przekroczył 19 mln zł. Sprzedaż nowych kredytów wzrosła do 147 mln zł, o 150 proc. r/r, do poziomu zbliżonego do tego sprzed wojny. Jednak ze względu na utratę przez Leszka Czarneckiego reputacji biznesowej Narodowy Bank Ukrainy (NBU) pozbawił w marcu akcjonariuszy Idea Banku Ukraina prawa do wykonywania głosu na walnym zgromadzeniu na rok i powołał powiernika. Zarzuty dotyczące reputacji sprowadzają się do trzech kwestii — procesów resolution w Getin Noble Banku i w Idea Banku oraz zarzutów prokuratorskich. Przewodniczący rady nadzorczej Idea Banku Ukraina próbuje przekonać bank centralny, że jego reputacja biznesowa w Polsce nie zagraża biznesowi w kraju sąsiada. Na razie jednak bez efektów.

Za: Puls Biznesu (2023-11-17) Agnieszka Morawiecka, Leszek Czarnecki tłumaczy się ukraińskiemu nadzorowi

Silny złoty to dobra wiadomość

Kurs złotego był wczoraj najmocniejszy od 11 marca 2020 r., czyli momentu, kiedy zaczynała się w Polsce na całego pandemia koronawirusa. Jednocześnie po raz pierwszy od 29 kwietnia 2015 r. kurs złotego wszedł w zakres zagrażający konkurencyjności eksportu. Nasz niskokosztowy model produkcji i rozwoju stoi pod znakiem zapytania. Jednak ostatecznie obecny epizod aprecjacji naszej waluty ma więcej zalet niż wad. Każde 10 proc. umocnienia złotego to 0,2 pkt proc. niższa inflacja tylko z tytułu niższych cen paliw, a do tego dochodzą niższe ceny innych importowanych towarów, niższe ceny sprzedaży towarów produkowanych w kraju, przez to mniejsza presja płacowa. Zatem szybciej zwalczymy inflację, a do zabicia konkurencyjności eksportu droga jeszcze bardzo daleka.

Za: Puls Biznesu (2023-11-17) Ignacy Morawski, Eksporterzy cierpią, ale mocniejszy złoty to dobra wiadomość

Polacy polubili kryptowaluty

Z danych PwC wynika, że w Polsce inwestorzy w 2023 r. mieli 14 proc. majątku ulokowanego w kryptowalutach i aktywach cyfrowych. To poziom nawet nieco wyższy niż w Niemczech (12 proc.) i taki sam jak w Austrii. Wyższy jest np. w Szwajcarii (21 proc.), Arabii Saudyjskiej (23 proc.) i Zjednoczonych Emiratach Arabskich (31 proc.). Ponad połowa inwestorów rozważyłaby zmianę swojego banku lub brokera w przypadku, gdyby nie dysponował odpowiednią ofertą kryptoaktywów. To oznacza, że znaczenie tego rynku dla instytucji finansowych będzie rosło. - Instytucje finansowe nie mogą zasypiać gruszek w popiele i powinni pójść z duchem czasu, wprowadzając do oferty aktywa cyfrowe. Ich brak może bowiem prowadzić do utraty klientów - wynika z badania PwC.

Za: Business Insider Polska (2023-11-17)  MR, Polacy polubili kryptowaluty. Chcą mieć ich ofertę w swojej instytucji finansowej

Polskie obligacje w jenach

Polska wróciła ze swoim długiem na rynek japoński. Ministerstwo Finansów sprzedało właśnie emisję obligacji w jenach, które zostaną wykupione za trzy, 10 i 20 lat. Ze sprzedaży uzyskano 85,4 mld jenów, czyli równowartość około 2,3 mld zł. Jest to więc emisja bardzo niewielka, zwykle na pojedynczym przetargu w Polsce do odbiorców trafia dług warty ok. 8-10 mld zł, a w październiku sprzedaż obligacji detalicznych przekroczyła 7 mld zł. W czasie rekordowo dużych potrzeb pożyczkowych Polski ważne jednak jest dywersyfikowanie kupujących i szukanie popytu na nasz dług tam, gdzie dawno nikt nie szukał. Dodatkową korzyścią jest znacznie niższa rentowność niż w Polsce.

Za: Business Insider Polska (2023-11-17) Rafał Hirsch, Ropa jest najtańsza od lipca, paliwa powinny tanieć