Spadają globalne ceny żywności. Jednak wciąż są dużo wyższe niż przed rokiem

Wskaźnik cen żywności FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) wyniósł w czerwcu 2022 średnio 154,2 punktu r., co oznacza spadek o 3,7 punktu (2,3%) wobec maja. To oznacza trzeci z rzędu miesięczny spadek, choć wskaźnik nadal jest o 29 punktów (23,1%) wyższy niż rok wcześniej. Spadek w czerwcu odzwierciedlał spadki światowych cen olejów roślinnych, zbóż i cukru, natomiast wzrosły ceny nabiału i mięsa.

Zboża, choć wyceniane o 4,1% niżej niż miesiąc wcześniej, były droższe niż przed rokiem o 27,6%. Pszenica potaniała dzięki sezonowej dostępnością nowych zbiorów na półkuli północnej, lepszymi warunkami upraw u niektórych głównych producentów, w tym w Kanadzie, wyższymi perspektywami produkcji w Rosji oraz wolniejszym globalnym popytem importowym. Z kolei dzięki poprawie warunków pogodowych w USA i plonach w Argentynie i Brazylii potaniała kukurydza. W dół poszły też ceny jęczmienia i sorgo, natomiast ceny ryżu utrzymały się wysoko ze względu na mniejszą dostępność i silny popyt. FAO zrewidowało też w górę swoją prognozę produkcji zbóż na 2022 rok. Według obecnych szacunków globalne zbiory mają być niższe od ubiegłorocznych tylko o 0,6%.

Reklama

Niższe niż w maju były ceny olejów roślinnych: palmowego, słonecznikowego, sojowego i rzepakowego. Podrożał za to nabiał. W czerwcu wzrosły międzynarodowe ceny wszystkich produktów mlecznych. Najmocniej - notowania sera a to z powodu obaw o dostępność dostaw w dalszej części roku, ponieważ fala upałów na początku lata dodatkowo zaważyła na i tak już niskiej produkcji mleka w Europie. Światowe ceny mleka w proszku wzrosły w związku z silnym popytem importowym, utrzymującą się wąską podażą na świecie i niskimi poziomami zapasów. Międzynarodowe ceny masła odbiły, ponieważ niepewność rynku dotycząca dostaw mleka w nadchodzących miesiącach zwiększyła zakupy zagraniczne, a także popyt wewnętrzny w Europie.

Podobnie w górę ruszyły światowe ceny wszystkich rodzajów mięsa, a notowania drobiu wręcz gwałtownie, osiągając najwyższy poziom w historii. Do wojny w Ukrainie przyczyniły się do tego wzrostu nowe ogniska ptasiej grypy na półkuli północnej. Ceny mięsa wołowego wzrosły, ponieważ Chiny zniosły ograniczenia importowe na zakupy z Brazylii. Tymczasem ceny mięsa wieprzowego wzrosły tylko nieznacznie, dzięki wyższemu importowi kilku wiodących importerów, przy utrzymujących się niskich zakupach przez Chiny.

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Krzepiące za to mogą być informacje dotyczące cen cukru. Jego indeks spadł o 2,6% wobec maja. Był to drugi spadek z rzędu i najniższy poziom od lutego. To efekt osłabienia popytu wskutek spowolnienia gospodarczego i wysokiej podaży. Osłabienie brazylijskiego reala w stosunku do dolara amerykańskiego oraz niższe ceny etanolu w Brazylii skłoniły producentów do zwiększenia produkcji cukru, co przyczyniło się do wyższych dostaw.

Skoro o osłabieniu do dolara mowa: analitycy bank PKO BP policzyli, jak wyglądałby indeks FAO wyrażony w złotych. Wnioski nie są optymistyczne.

– Światowe ceny żywności (w USD) w czerwcu wg FAO spadły trzeci miesiąc z rzędu, ale w porównaniu z zeszłym rokiem były nadal o ponad 20% wyższe. W przeliczeniu na PLN ceny żywności wzrosły o ponad 40% r./r. – winne osłabienie PLN vs USD – napisali na Twitterze.

Przypomnijmy, że w piątek 15 lipca poznamy wskaźnik inflacji za czerwiec w rozbiciu na poszczególne kategorie. Według wstępnego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w czerwcu wyniosła 15,6% rok do roku, a ceny żywności i napojów bezalkoholowych – 14,1%.