Franklin Templeton: w tym roku czekają nas cztery obniżki stóp

Jak wynika z raportu Franklina Templetona "Global Investment Management Survey", w którym zebrano opinie ponad 300 zarządzających funduszami w tej instytucji, w 2024 roku świat uniknie recesji, choć wzrost gospodarczy w najważniejszych gospodarczo regionach świata będzie wolniejszy od prognozowanego przez międzynarodowe instytucje.

Reklama

W Stanach Zjednoczonych gospodarka urośnie według FT o 1,6% wobec prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego na poziomie 2,7%, agencji Bloomberga – 2,4% oraz Fedu – 2,1%. W Europie wzrost sięgnie 0,6%; to minimalnie więcej, niż sądzi Bloomberg (0,5%), ale mniej niż oczekiwane przez MFW 0,8%. Chiny natomiast zwiększą swój PKB zaledwie o 3%, wyraźnie mniej wobec prognoz MFW (4,6%) i Bloomberga (4,8%).

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się

Zdaniem zarządzających krzywa rentowności obligacji amerykańskiej zacznie się stabilizować, ponieważ zarówno rentowności papierów dwu-, jak i 10-letnich będą spadać, lecz tych pierwszych szybciej. Na koniec roku Franklin Templeton spodziewa się, że rentowności 10-latek wyniosą 3,83% (obecnie ok. 4,50%), natomiast dwulatek – 3,72% (spadek z obecnych 4,8%).

Inflacja mierzona ulubioną miarą Fedu, czyli bazowa PCE (personal consumption expenditures) lekko wyhamuje i zakończy rok na poziomie 2,7% (obecnie 2,8%). Fed i Bloomberg obstawiają spadek do 2,6%.

Wzrośnie natomiast bezrobocie, wynika z ankiety, choć pozostanie na niskim poziomie. Pod koniec 2024 roku będzie ono wynosić 4,3% wobec 3,9% obecnie. Zdaniem Bloomberga stopa bezrobocia pozostanie do końca roku na niezmienionym poziomie.

Jeśli chodzi o prognozy dla kursu dolara, zarządzający Franklin Templeton przewidują, że pozostanie on względem innych walut stabilny.

Rynek akcji

Zdaniem specjalistów z Franklina Templetona amerykański rynek akcji zakończy bieżący rok płasko. Wpływ na to będą miały przede wszystkim niższe od rynkowych oczekiwania  odnośnie do wyników spółek. Na koniec roku indeks S&P 500 sięgnie 4744 wobec ok. 5200 obecnie. Zyski spółek średnio wzrosną o 5,8%, podczas gdy rynek oczekuje ich poprawy o 10,4%. Zarządzający FT stawiają raczej na spółki dochodowe niż wzrostowe, średnie i małe niż duże oraz amerykańskie i z rynków wschodzących niżz rynków rozwiniętych poza USA.

Preferowane sektory to technologia z wyłączeniem "wspaniałej siódemki", ochrona zdrowia, przemysł i sektor finansowy.

Zagrożenia dla tych prognoz stanowić mogą geopolityka, słabsze wyniki spółek oraz wystąpienie recesji.

Rynek obligacji

Franklin Templeton spodziewa się większej liczby cięć stóp procentowych przez Fed niż sam Fed, nie wspominając już o rynku. Zdaniem ekspertów tej firmy Rezerwa Federalna zetnie w tym roku stopy proc. cztery razy, dochodząc do poziomu 4,30% w przypadku stopy funduszy federalnych. Tymczasem bank centralny niezmiennie wskazuje na plan trzech obniżek w 2024 roku do 4,63%, rynek natomiast, który jeszcze w styczniu liczył na 5-6 ruchów w dół, teraz spodziewa się tuż tylko... jednego.

Obligacje samorządowe będą dobrej jakości aktywem, które przyniesie solidne 4-proc. stopy zwrotu w 2024 roku. Eksperci FT preferują w tym roku obligacje firm z ratingiem inwestycyjnym ponad wysokodochodowe. Odsetek bankructw ma wzrosnąć do historycznie wysokiego poziomu 3,5% z zaledwie 2,3% obecnie.

Tu znowu zagrożeniami dla prognoz są recesja i geopolityka, a także polityka Fedu.

Raport odzwierciedla stan na 29 kwietnia 2024.