Amerykańskim inwestorom wystarczą nawet nieznaczne pogłoski o przybliżeniu fazy pierwszej porozumienia handlowego z Chinami do zakupów akcji. Nadzieje te wzrosły po zapowiedziach zaostrzenia prawa dotyczącego kradzieży własności intelektualnej, co jest jednym z głównych postulatów USA. Z drugiej strony atmosferę popsuło podpisanie przez prezydenta Trumpa rezolucji popierającej protesty w Hong Kongu. Mimo wszystko główny nowojorski indeks S&P500 wzrósł w tygodniu o 1,0% osiągając historyczny rekord notowań.
Tak naprawdę główną pożywką do wzrostów jest odporność amerykańskiej gospodarki na zawirowania w handlu międzynarodowym. Raport o sprzedaży nowych domów w październiku okazał się lepszy od oczekiwań, a ceny nieruchomości wzrosły we wrześniu także bardziej niż się spodziewano. Wzrost PKB za III kwartał wyniósł 2,1% wobec prognozowanych 1,9% oraz 2,0% w przednim okresie. Zamówienia na dobra trwałego użytku w październiku wzrosły o 0,6% miesiąc do miesiąca, choć analitycy wieszczyli spadek o 0,8%. Nowych bezrobotnych przybyło tylko 213 tys., czyli mniej niż tydzień temu i mniej niż spodziewano. Chyba tylko mniej istotne zmiana dochodów Amerykanów i indeks Chicago PMI nie spełniły oczekiwań.
Także europejskie giełdy skorzystały z lepszej koniunktury. Niemiecki DAX wzrósł o 0,6%, a francuski CAC40 o 0,2%. Co prawda sprzedaż detaliczna w Niemczech w pażdzierniku spadła w stosunku do września o 1,9%, bardziej niż szacunki, ale z drugiej strony poprawił się indeks zaufania konsumentów, a stopa bezrobocia wciąż pozostaje rekordowo niska. Rynki rozwijające się jednak generalnie traciły – indeks MSCI Emerging Markets spadł o 0,8%.
Na warszawskim parkiecie mniejsze spółki raczej zyskiwały – mWIG40 o 1,4%, sWIG80 o 1,1%, ale spadek WIG20 o 2,1% zdecydował o ujemnym wyniku WIG na poziomie -1,3%. Zdecydowała przede wszystkim podaż akcji banków, także w skutek niekorzystnego dla sektora orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczącego kredytu denominowanego we frankach szwajcarskich. Santander stracił 6,7%, PKO BP 6,4%, mBank 4,4%. Na plusie (+0,4%) został w zasadzie tylko Bank Peako, który na bilansie praktycznie nie posiada kredytów walutowych. Z największych spółek najmocniej wzrósł Lotos, o 5,0%, dzięki uruchamianej nowej instalacji EFRA.
Dziś poznaliśmy finalne odczyty indeksu PMI dla przemysłu za listopad, które okazały się dosyć pozytywne dla głównych gospodarek świata. W środę poznamy PMI dla usług oraz decyzję Rady Polityki Pieniężnej co do wysokości stóp procentowych (która prawie na pewno nie zmieni się). W czwartek opublikowane zostaną październikowe zmiana zamówień w przemyśle niemieckim i amerykańskim oraz dynamika sprzedaży detalicznej w strefie euro. W piątek zaś podany będzie ważny raport o rynku pracy w USA w listopadzie.
Zapisz się na Newsletter
Co zyskujesz?
Powiadomienia o ważnych wydarzeniach i nowościach rynkowych, najnowsze
oceny i raporty oraz zawsze aktualną listę TOP5 funduszy inwestycyjnych.